Zanim się rozstał, poszedł do terapeuty. Teraz ostrzega
Antoni Królikowski przyznał, że przed rozstaniem z Joanną Opozdą próbował ratować związek. Pomocy szukał u psychoterapeuty, jednak bardzo się na specjaliście zawiódł. - Trzeba być czujnym na specjalistów - tłumaczy.
08.08.2023 | aktual.: 08.08.2023 13:44
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Antoni Królikowski odniósł się po raz kolejny do rozstania z Joanną Opozdą. Aktor wyznał, że chodził na terapię, aby pokonać kryzys w związku. Niestety - jak twierdzi - nie przyniosła ona zamierzonych skutków. Wręcz przeciwnie - mężczyzna sesji ze specjalistą nie wspomina najlepiej.
Próbował sięgać po pomoc. "Bardziej przeszkadzają, niż pomagają"
Aktor wyznał, że próbował rozwiązać swoje problemy, korzystając z usług psychoterapeuty, który rozjaśniłby mu sytuację i wspomógł w odnalezieniu właściwej drogi. Teraz jednak ostrzega przed takimi konsultacjami i dodaje, by uważnie szukać specjalisty, aby sobie nie zaszkodzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Królikowski najwyraźniej bardzo liczył na pomoc od eksperta. Niestety doświadczył zawodu.
- Okazuje się, że często ci ludzie, którzy mają nam pomóc, bardziej przeszkadzają, niż pomagają. Trzeba też być czujnym na specjalistów od różnego rodzaju tematów, bo potem okazuje się, że problemy można rozwiązać we dwoje, a niestety niekiedy robi się z tego sprawa publiczna. Kiedy tak się dzieje, to z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że jest to dramat i masakra. Nikomu tego nie życzę - wyjawił w rozmowie z portalem shownews.pl.
Zagrał w "Poradach na zdrady 2".
Antoni Królikowski pojawi się w drugiej części "Porad na zdrady". Aktor zdradził nieco ciekawostek o swoim bohaterze. Nie obyło się też bez zabawnej aluzji do życiowej sytuacji. Przypomnijmy, że postać, w którą wciela się Królikowski, jest... ekspertem od spraw sercowych.
- Franek z w filmu "Porady na zdrady 2" jest ekspertem od spraw sercowych, a jego metody pracy są dość niekonwencjonalne i na pewno was zaskoczą! Obsadzony zostałem oczywiście "po warunkach" - wyjawił na Instagramie.
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl