Zapadł wyrok w sprawie Dominique'a Pelicota. Zlecał zbiorowe gwałty na żonie
Dominique Pelicot namawiał obcych mężczyzn do gwałtów na swojej żonie. Wreszcie zapadł wyrok w sprawie "potwora z Awinionu".
Gisèle Pelicot przez ponad dziesięć lat była ofiarą swojego męża, Dominique'a Pelicota, który miał nie tylko odurzać ją środkami uspokajającymi, ale także umożliwiać dziesiątkom mężczyzn zgwałcenie jej w ich własnym domu. W postępowaniu sądowym udział brało ponad pięćdziesięciu mężczyzn oskarżonych o gwałty na Gisèle. Dowody obejmowały zarówno zeznania świadków, jak i nagrania zarejestrowane przez męża.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niedźwiedzie niszczyły luksusowe auta. Finał sprawy zaskoczył wszystkich
Wyrok ws. gwałtów na Gisele Pelicot
Dominique Pelicot uznany został winnym wszystkich zarzucanych mu czynów, w tym gwałtów na byłej żonie - orzekł sąd w Awinionie. 71-latek przez prawie dekadę podawał kobiecie środki odurzające, by następnie gwałcić ją i dopuszczać do tego innych mężczyzn.
Mężczyzna skazany został na 20 lat więzienia przez sąd karny w Vaucluse w Awinionie. To maksymalny wymiar kary, jaki mógł otrzymać. Wszyscy inni podejrzani także zostali skazani.
72-latek przyznał się do wszystkich stawianych mu zarzutów. Sędziowie uznali go za winnego nielegalnego rozpowszechniania zdjęć swojej żony oraz nagrywania jej i dwóch innych kobiet. Policja znalazła masę zdjęć i filmów przedstawiających znęcanie się nad żoną, a także zdjęcia jego nagiej córki.
"Jestem gwałcicielem, jak wszyscy oskarżeni na tej sali" - przyznał Pelicot w sądzie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl