Zarabia 3000 złotych i nie może znaleźć sobie dziewczyny. Internauci mają już dość

Adrian nie rozumie, czemu nie może znaleźć sobie partnerki. Uważa, że jego wynagrodzenie powinno działać na jego korzyść, a żadna z jego znajomych nie jest nim zainteresowana. Internauci skomentowali jego podeście, nie przebierając w słowach.

Adrian od lat jest już singlem. Jego poprzedni związek zakończył się w dość nieprzyjemnych okolicznościach, dlatego uznał, że wejście w nową relację będzie najlepszym pocieszeniem. Niestety, to nie okazało się takie proste. Chłopak żali się, że żadna z jego znajomych nie jest nim zainteresowana.

Zarabia 3000 złotych i nie może znaleźć sobie partnerki

Mężczyzna uważa, że jego miesięczne wynagrodzenie jest jego największą zaletą. 3000 złotych miesięcznie miało być najlepszą zachętą dla potencjalnych partnerek. Ku jego zdziwieniu, ta kwota nie robi na nich żadnego wrażenia.

Adrian lubi się chwalić nie tylko swoimi zarobkami, ale również sylwetką, nad którą ciężko pracuje na siłowni. Jednak hektolitry potu i dźwiganie ciężarów również nie przysporzyły mu zbyt wiele wielbicielek. Chłopak jest załamany i postanowił zapytać na forum WP Kafeteria, dlaczego tak jest.

Na początku internauci uznali jego post za słaby żart. Nie dowierzali, że niektórzy swoją atrakcyjność budują wyłącznie na podstawie miesięcznej pensji. W komentarzach starali mu się wytłumaczyć, że pieniądze to tylko jeden czynnik w budowaniu poważnego związku.

"I znowu ten sam temat: 'zarabiam 3 tys. złotych i dlaczego nie mam dziewczyny'. Co piąty post, to ten sam temat. Fajnie tyle zarabiać, ale pieniądze to nie wszystko. Dziś są, a jutro już może ich nie być. Ja sam aktualnie szukam pracy, a nie mam problemów z samotnością. Musisz pamiętać, że w tych czasach kobiety zarabiają na siebie i to często więcej od nas. Nie każda jest materialistką. Z takim założeniem daleko nie zajedziesz" – zauważył forumowicz.

"Możesz zarabiać i 100 milionów złotych miesięcznie i nie mieć dziewczyny. Wstawianie zdjęcia bez koszulki w niczym ci nie pomoże. Musisz wziąć się w garść i swoje poczucie wartości budować na czymś innym niż pieniądze" – doradził inny obserwator wątku.

"Jeśli myślisz, że pieniądze są jakimkolwiek wyznacznikiem, to ci współczuję. A jeszcze bardziej mi ciebie żal, jeśli poznajesz kobiety, którym zależy bardziej na pieniądzach niż na tobie. To smutne" – napisał kolejny internauta.

"Co wy z tymi zarobkami po raz kolejny? Już przytaczałem dane. Tylko 17 proc. społeczeństwa zarabia ponad 3500 złotych! Czyli 83 proc. zarabia mniej. To normalna wypłata, tylko w waszych głowach w co drugiej pracy zarabia się jakieś kokosy" – oburzył się użytkownik forum.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl