Zbierasz maślaki? Przygotuj je w ten sposób i zachwyć się ich smakiem

Maślaki znajdziemy praktycznie w każdym lesie. Po zebraniu kosza pełnego leśnych skarbów bardzo ważne jest ich dokładne oczyszczenie. Najlepiej będzie, jeżeli do tej czynności założymy rękawiczki - maślaki mocno mogą ubrudzić nam ręce.

Z pomocą noża pozbądźmy się skórki z nóżki oraz kapelusza maślaka - jest ona bowiem ciężkostrawna. W przypadku mniejszych egzemplarzy, wierzchniej warstwy gorzkiego śluzu pozbywamy się w inny sposób, a mianowicie gotując maślaki w osolonej wodzie przez ok. 4 minuty. Później przepłukujemy grzyby zimną wodą. Warto wiedzieć, że taka kąpiel idealnie się sprawdzi, jeżeli zamierzamy później zebrane maślaki zamarynować. Tym razem polecamy przepis na marynatę w occie.

Zobacz też: Nie patrz w dół, lecz w górę. To sprawdzony trik grzybiarzy

Poniższy przepis to sprawdzona metoda na pyszną grzybową przekąskę. Bardzo możliwe, że takie przetwory wykonywały już nasze babcie. Metoda wciąż sprawdza się znakomicie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Aby przygotować maślaki w occie, potrzebujemy kilogram już oczyszczonych grzybów, litr wody, cztery łyżki stołowe cukru, 250 ml octu, łyżkę ziarenek gorczycy, dwie cebule, jedną cytrynę, 10 ziarenek ziela angielskiego oraz tyle samo ziarenek pieprzu czarnego oraz pięć liści laurowych.

Najpierw obrane maślaki musimy gotować w wodzie z sokiem z jednej cytryny przez 10-15 minut. Następnie odcedzamy grzyby i przekładamy je do słoików. Maślaki powinny zajmować połowę każdego naczynia. Do środka wkładamy też po kilka plasterków krojonej cebuli.

W osobnym garnku ląduje ocet oraz woda, Dokładamy do środka pieprz, liście laurowe, gorczycę, sól oraz cukier - gotujemy wszystko przez pięć minut. Powstałą mieszankę wlewamy do słoików. Szczelnie zakręcamy pojemniki, a następnie poddajemy je pasteryzacji przez 20 min. Po tym czasie wykładamy słoiki, ustawiając je dnem do góry.

Wiele osób zastanawia się, czy maślaki można bezpośrednio usmażyć na patelni, bez wcześniejszego gotowania. Na taki krok można się zdecydować tylko w jednym przypadku -  jeżeli grzyby będą duszone pod przykryciem. I w tym przypadku pamiętajmy jednak o dokładnym pozbyciu się "śluzowej skórki" o gorzkim posmaku, aby wydobyć z zebranych grzybów ich charakterystyczny maślany posmak.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl