Zbiłeś perfumy w sklepie? Sprawdź, czy musisz za to zapłacić

Fora internetowe pełne są takich historii. Jedna osoba potrąciła słoik, inna butelkę drogiego alkoholu czy perfum. Wyjaśnienia klientów nie zawsze pomagają i zapłacić trzeba. Kiedy za uszkodzony towar odpowiada klient, a kiedy koszt pokrywa sprzedawca?

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock
Magdalena Drozdek

Fora internetowe pełne są takich historii. Jedna osoba potrąciła słoik, inna butelkę drogiego alkoholu czy perfum. Wyjaśnienia klientów nie zawsze pomagają i zapłacić trzeba. Kiedy za uszkodzony towar odpowiada klient, a kiedy koszt pokrywa sprzedawca?

Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. -Wszystko zależy od tego, kto jest winny zniszczeniu towarów. Czy sklep, np. przez nieodpowiednie ułożenie produktów, nienależyte zabezpieczenie. Czy może konsument - przez swoją niefrasobliwość. Najczęściej będzie to słowo konsumenta przeciwko słowu przedsiębiorcy – mówi Agnieszka Majchrzak, główny specjalista Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

W zatłoczonych i zapchanych towarem alejkach często nie sposób czegoś nie strącić z półki. W takich sytuacjach nie powinno spotkać nas kara za zniszczony produkt. Reguluje to ustawa o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. - Sprzedawca jest obowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne, umożliwiające dokonanie wyboru towaru konsumpcyjnego i sprawdzenie jego jakości, kompletności oraz funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych podzespołów – czytamy w art. 3, ust.3.

Za źle zabezpieczony towar nie może odpowiadać klient. - Jeżeli strony nie mogą dojść do porozumienia, to sprawę można rozwiązać polubownie albo przed sądem. Ten zdecyduje, kto ma rację – dodaje Majchrzak.

Gdy klient został przyłapany na celowym niszczeniu towaru, np. rozerwał opakowanie, sprawę rozwiązuje art. 415 kodeksu cywilnego: kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.

- Zawsze staramy się zrozumieć rozmaite losowe przypadki, dlatego do każdej sprawy podchodzimy indywidualnie. To czy obciążymy szkodą naszego klienta zależy od konkretnej sytuacji – mówi Jakub Jankowski z biura prasowego drogerii Rossmann.

md/WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie
Nie żyje 11-letni Nikodem Marecki. Ekipa serialu żegna młodego aktora
Nie żyje 11-letni Nikodem Marecki. Ekipa serialu żegna młodego aktora
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
12-latka zostawiła setki sygnałów. Ekspertka apeluje do rodziców
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Kot wyleguje się na grzejniku? Jednoznaczny komunikat
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Ostatni dzwonek. W święta roślina się odwdzięczy
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Krawczyk ze wzruszeniem o Poznakowskim. "Do końca był dzielny"
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Rekruterka zdradza "test jabłka". Mówi, jak reagują kandydaci
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Steczkowska opiekuje się teściową. "Choroba, z którą trzeba się pogodzić"
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć
Kurier pokazał list, który znalazł za wycieraczką. Treść obiegła sieć
"Zostałam sama". Nie ukrywa, jaki błąd popełniała w każdym związku
"Zostałam sama". Nie ukrywa, jaki błąd popełniała w każdym związku
Jak wygląda poza kortem? Tak ubrała się na konferencję
Jak wygląda poza kortem? Tak ubrała się na konferencję
Powiedz to zdanie. Telemarketer będzie miał związane ręce
Powiedz to zdanie. Telemarketer będzie miał związane ręce
Margaret mieszka w lesie. Dziennikarka spytała ją o koszty
Margaret mieszka w lesie. Dziennikarka spytała ją o koszty
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥