Zdradziła przepis na udany związek. "Nie rywalizujemy"

Katarzyna Niezgoda wraz z mężem, Pawłem Markiewiczem, udzielili wywiadu, w którym opowiedzieli o tym, co według nich jest sekretem trwałości i szczęścia w ich związku. Oboje są zgodni, że kluczowe znaczenie mają wzajemne zrozumienie oraz wspólne pasje.

Katarzyna NiezgodaKatarzyna Niezgoda zdradziła przepis na udany związek
Źródło zdjęć: © AKPA

Katarzyna Niezgoda, znana bizneswoman, która wcześniej była związana z Tomaszem Kammelem, od 15 czerwca 2023 roku jest szczęśliwą żoną Pawła Markiewicza. Para w wywiadzie dla "Super Expressu" podzieliła się swoimi refleksjami na temat miłości i relacji partnerskich. Ich spojrzenie na związek spotkało się z pozytywnym odbiorem wśród internautów.

"Lubimy spędzać ze sobą czas"

Paweł Markiewicz podkreśla, że fundamentem ich relacji jest głębokie uczucie oraz wspólne pasje. – Po pierwsze musi być miłość, a jak jest miłość i są wspólne zainteresowania, to się samo dzieje – mówi. To właśnie dzielenie się tym, co ich fascynuje, pozwala im każdego dnia budować silną więź.

Katarzyna Niezgoda dodaje, jak ważne jest, aby w związku po prostu się lubić oraz dać sobie możliwość bycia sobą, bez udawania. – My lubimy siebie, lubimy spędzać ze sobą czas i to jest chyba podstawa. Nie rywalizujemy, nie zabiegamy o to, kto jest ważniejszy w związku, bo po prostu każdy może być sobą – zaznacza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wendzikowska o życiu singielki: "UWIELBIAM TO". Chodzi na randki sama ze sobą

"Jesteśmy normalnymi ludźmi"

Dzięki szczerości i autentyczności para zyskała liczne grono fanów. Komentarze pod artykułami i wpisami w mediach społecznościowych pełne są ciepłych słów. Katarzyna podkreśla, że mimo życia na świeczniku ich codzienność nie wyróżnia się niczym szczególnym – sporą część dnia zajmują im: praca, codzienne obowiązki i dodatkowe zajęcia.

– Jesteśmy normalnymi ludźmi, którzy funkcjonują. Tak, jak wszyscy chodzą do pracy, mają różne zajęcia – podkreśla.
Paweł Markiewicz, Katarzyna Niezgoda
Katarzyna Niezgoda z mężem, Pawłem Markiewiczem © AKPA | AKPA

Równowaga między obowiązkami a przyjemnościami

Niezgoda i Markiewicz przyznają, że cieszą się swobodą w planowaniu i organizacji swojego dnia. Dzięki temu mogą łatwiej znaleźć czas zarówno na obowiązki zawodowe, jak i na wspólne chwile relaksu.

– Jesteśmy spontaniczni. Mamy ten przywilej, że pracujemy w taki sposób, że możemy sami ten czas jakoś sobie dzielić między przyjemności a pracę – dodaje Niezgoda.

Internauci twierdzą, że podejście Katarzyny Niezgody i Pawła Markiewicza do życia i związku może być inspiracją dla innych. Ich relacja pokazuje, jak ważne w budowaniu dojrzałej i trwałej więzi jest zaangażowanie, wzajemna otwartość oraz znalezienie partnera, z którym można się porozumieć w każdej kwestii.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

© Materiały WP

Wybrane dla Ciebie

Tak wystroiła się na sesję zdjęciową. Trudno oderwać wzrok
Tak wystroiła się na sesję zdjęciową. Trudno oderwać wzrok
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Płynne złoto" dla hortensji
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Płynne złoto" dla hortensji
Egipska metoda zasypiania. "Odpłyniesz" błyskawicznie
Egipska metoda zasypiania. "Odpłyniesz" błyskawicznie
Do dziś go zaczepiają. Zawsze odpowiada jednym zdaniem
Do dziś go zaczepiają. Zawsze odpowiada jednym zdaniem
Pokazała dwa zdjęcia. Tak wyjaśniła różnice między owulacją a okresem
Pokazała dwa zdjęcia. Tak wyjaśniła różnice między owulacją a okresem
Nielegalne na działce. Kary dochodzą do 5000 zł
Nielegalne na działce. Kary dochodzą do 5000 zł
Zapytano ją o Ukraińców. "Przypomnijmy sobie, skąd się wzięliśmy"
Zapytano ją o Ukraińców. "Przypomnijmy sobie, skąd się wzięliśmy"
Masz w piwnicy? Tyle zapłacą za niego dzisiaj
Masz w piwnicy? Tyle zapłacą za niego dzisiaj
Nie podłączaj do listwy. Strażacy apelują
Nie podłączaj do listwy. Strażacy apelują
Mąż Bem zmarł 6 tygodni po diagnozie. "Ja sobie z tym nie radzę"
Mąż Bem zmarł 6 tygodni po diagnozie. "Ja sobie z tym nie radzę"
Skończył 51 lat. O jego związkach było głośno w show-biznesie
Skończył 51 lat. O jego związkach było głośno w show-biznesie
Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony
Zmarł na raka. Leczenie kosztowało miliony