Zdradzony mężczyzna nie dostanie od byłej żony zadośćuczynienia. Jest wyrok sądu
Zdradzony mężczyzna zgodnie z wyrokiem sądu rejonowego miał otrzymać od byłej żony 20 tys. zł, a od jej kochanka 15 tys. zł. Wyroku nie podtrzymał jednak Sąd Najwyższy. Oznacza to, że mężczyzna nie dostanie ani złotówki.
Jak donosi portal TVN24 Sąd Najwyższy na wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich uchylił się od wyroku zapłaty odszkodowania za zdradę. Mężczyzna zgłosił się do sądu, gdy dowiedział się o romansie żony z jego przyjacielem. Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski tłumaczy, że dodatkowo żadne z czworga dzieci, które urodziły się w tym związku, nie należały do zdradzonego mężczyzny.
Sąd rejonowy orzekł wówczas o zadośćuczynieniu dla zdradzonego mężczyzny – jego żona miała zapłacić 20 tys. zł, a kochanek 15 tys. zł. Wyrok sądu poruszył Rzecznika Praw Obywatelskich, który uznał, że za zdradę nie powinno się płacić.
"Co nas szczególnie uderzyło, sąd powiązał cześć męża jako mężczyzny z niemoralnym prowadzeniem się jego żony. Naszym zdaniem to jest absolutnie nieuprawnione, nieadekwatne rozumowanie" – powiedziała w rozmowie z TVN24 Małgorzata Świętczak z biura RPO.
Sąd Najwyższy przychylił się do opinii Rzecznika Praw Obywatelskich. W wytłumaczeniu czytamy, że nie ma powódów, aby przypuszczać, że działanie żony oraz jej kochanka ukierunkowane było na to, aby wyrządzić krzywdę mężowi. Oznacza to, że mężczyzna nie otrzyma przyznanego mu wcześniej odszkodowania.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
