#ZielonyListopad. Elżbieta Dzikowska: Problem klimatu jest ważniejszy niż wojny
14.11.2019 16:26, aktual.: 14.11.2019 19:04
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Cykl #ZielonyListopad w ramach #EkoKobieta – jest dla tych, którzy chcą wiedzieć więcej o ekologii, bo mają świadomość, że potrzebna jest zmiana w nastawieniu ludzi. Ale też dla tych, którzy stawiają tezę: "Co ja mogę zmienić? Przecież sam nic nie zdziałam".
Elżbieta Dzikowska to historyk sztuki, sinolog, podróżniczka, reżyserka i operatorka filmów dokumentalnych. Wraz z Tonym Halikiem prowadziła program "Pieprz i wanilia", który oglądało 18 mln ludzi. Zapytaliśmy ją, czy ma ochotę krzyczeć, tak jak Greta Thunberg krzyczała na wielkich tego świata, widząc co dzieje się z naszym światem.
- Tak. Byłam właśnie w Wenecji i widziałam, że już morze zaczęło ją zalewać - tłumaczy Dzikowska. - A to najpiękniejsze miasto świata. Czy ono ma szansę przetrwać? Musimy je wszyscy ratować, bo to jest jeden z najważniejszych dorobków ludzkości. Tak samo nasze wybrzeże jest zagrożone. Zagrożona jest Holandia. Mówię tu o sprawach na teraz, na najbliższe dziesięciolecia. Co będzie w następnych stuleciach, jeżeli roztopią się lody Grenlandii, jeśli morze się podniesie, jeśli będziemy wycinać lasy?
Zobacz także
Dzikowska uważa, że problem klimatu jest najważniejszy. Ważniejszy nawet niż wojny. - Bo na wojnę możemy zareagować i zadecydować o jej przecięciu – i już. A przyroda niekoniecznie będzie nas słuchała, jeżeli będziemy ją tak traktować. Nie możemy powiedzieć "stop". To jest największe, w moim przekonaniu, zagrożenie ludzkości. Dziwię się prezydentowi Trumpowi, że on nie chce się zgodzić na współpracę świata. Jeden kraj przecież tego nie rozwiąże - zapewnia.
Podróżniczka podkreśla też, że ludzie nie mogą myśleć o ekologii w taki sposób, że "jeden człowiek nie może niczego zmienić". Apeluje: Przecież możemy nie palić śmieciami i nie robić smogu. Możemy śmieci segregować. Nie zaśmiecać lasów i wody. Myślę też, że manifestacje wywierają nacisk na osoby decydujące. Miejmy nadzieję, że nasze głosy będą usłyszane i wzięte pod uwagę - podkreśla Elżbieta Dzikowska.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl