Zmarzłaś? Wiemy, jak szybko się ogrzać
O tej porze roku nic dziwnego, że ciągle jest nam zimno. Przez padający śnieg z deszczem nierzadko też jesteśmy przemoczone. Powinnyśmy więc wiedzieć, jak bez zbędnego wysiłku i tracenia czasu się ogrzać. Sposobów jest kilka. Wszystkie przyjemne.
Zimne ręce, stopy, uszy i policzki, a nawet dreszcze - jak się ich pozbyć? Warto słuchać specjalistów, a oni powtarzają, że należy działać od środka. W tym przypadku niezawodna będzie herbata. A jak wiadomo, najlepiej smakuje w ulubionym kubku.
Większość z nas ma ich sporo w swojej kuchni. W zimie potrzebujemy jednak przyjmować hektolitry płynów, dobrze więc zaopatrzyć się w duży kubek. Może być wysoki bądź niski i pękaty.
Jeśli i taki już mamy, pomyślmy o nowym, z akcentem świątecznym. Wtedy po negatywnych emocjach związanych z przebywaniem w niskiej temperaturze na pewno pojawi się uśmiech. Nic tak nie poprawia bowiem humoru, jak otaczanie się ładnymi przedmiotami.
Okrywanie się to naturalny odruch, kiedy jest nam zimno. Duży i miękki koc to bez wątpienia idealny przyjaciel na zimę. I tym razem warto postawić na motyw świąteczny.
W Boże Narodzenie nie zapominajmy o naszych przyjaciołach zwierzętach. Kupując im prezent, możemy zrobić go jednocześnie sobie.
Koc kocem, a co pod nim? Po wejściu do domu jak najszybciej pozbądźmy się ubrań, które miałyśmy na sobie, i załóżmy coś wygodnego i miłego w dotyku. Jest wiele rodzajów piżam. Na zimę najlepiej sprawdzają się jednak te, w których będziemy mogły schować się od góry do dołu, czyli kombinezony. Wkładając jeden z nich, możemy stać się na przykład... jednorożcem.
Dla osób, które wolą nie zakrywać się w całości, idealny będzie ciepły szlafrok. Po co mieć zwykły, jeśli można mieć z własnym imieniem?
Na koniec dobra rada: najlepiej zapatrzyć się w ogrzewające produkty zanim przyjmą najsroższe mrozy.