Zmieniać szkołę pierwszoklasiście?
19.01.2009 12:40, aktual.: 19.01.2009 16:23
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wyprowadzamy się na drugi koniec miasta, mój syn jest w pierwszej klasie, lubi obecną szkołę, kolegów. Nie wiem, czy zmieniać dziecku szkołę?
Wyprowadzamy się na drugi koniec miasta, mój syn jest w pierwszej klasie, lubi obecną szkołę, kolegów. Nie wiem, czy zmieniać dziecku szkołę czy raczej dowozić dziecko do obecnej szkoły. Boje się, że dziecko nie zaakceptuje nowej szkoły, już mówi, że jej nie zmieni. Co zrobić w takiej sytuacji, co będzie lepsze dla dziecka?
Najważniejsze to z dzieckiem spokojnie rozmawiać. Przedstawiać argumenty za zmianą szkoły i przeciwko tej zmianie. Nie bać się mówić o niedogodnościach, związanych z dowożeniem, ale i z niebezpieczeństwem nieodnalezieni się, czy trudniejszego wejścia w klasę. Rozmawiać, słuchać, mówić…, a na końcu podejmować decyzję. Zmiana w środku roku zawsze jest większym problemem, niż na początku nowej klasy. Jeśli więc to możliwe, to radziłabym dowozić do końca tego roku szkolnego, gwarantując zostanie w starej klasie do czerwca tego roku, a wraz z początkiem nowego roku warto powrócić do tematu. Syn będzie nieco starszy, przyzwyczai się do myśli o przeprowadzce i ewentualnej zmianie szkoły i być może zmieni decyzję. Nie warto forsować własnych decyzji, zmuszać, namawiać… Jeśli sytuacja jest taka, że możecie Państwo pozostać przy starej szkole, rozmawiajcie o tym z synem. Gdyby sytuacja zmuszała do zmiany szkoły (zbyt duże odległości) też konieczna byłaby rozmowa, ale argumentacja odmienna. Teraz spokojnie rozważajcie
wszystkie „za” i „przeciw”, taki spokój wyciszy obawy syna i być może pomoże mu podjąć ostateczną decyzję. Powodzenia życzę.