Zmieniasz majtki codziennie? Oto co mówi lekarka
Regularne zmienianie bielizny to konieczność. Gromadzą się na niej liczne bakterie, które mogą wywoływać nieprzyjemne i często poważne, konsekwencje zdrowotne. Dr Shirin Lakhani w rozmowie z "The Independent" wyjaśniła, jak często powinniśmy zmieniać bieliznę.
Kąpiel, mycie włosów, mycie zębów czy codziennie zmienianie bielizny to podstawowe czynności higieniczne, które powinny być wykonywane codziennie, a niektóre z nich, nawet dwa razy dziennie. Dr Shirin Lakhani w rozmowie z brytyjskim dziennikiem "The Independent" wyjaśniła, w jakich sytuacjach powinniśmy częściej zmieniać bieliznę.
Jak często zmieniać majtki?
Większość z nas zmienia majtki raz dziennie. Rano wkładamy czystą bieliznę, a zdejmujemy ją wieczorem, tuż przed kąpielą. W teorii tyle wystarczy, żeby zachować higienę. W praktyce jest jednak inaczej. Lakhani wyjaśnia, że bieliznę należy zmieniać po każdej aktywności fizycznej, a także w trakcie upałów.
"Bielizna pobiera dużo martwego naskórka z okolic intymnych, a także bakterii — zarówno tych zdrowych, naturalnie występujących, które mają wszyscy, jak i bardziej szkodliwych, które mogą być wynikiem infekcji, takich jak pleśniawki i choroby przenoszone drogą płciową" - tłumaczy w rozmowie z dziennikiem.
Dlatego też bieliznę powinno zmieniać się częściej latem, a także po każdej aktywności fizycznej. Przed zmianą bielizny należy dokładnie umyć strefę intymną, żeby zapobiec mnożeniu się szkodliwych bakterii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dlaczego nie powinnyśmy nosić stringów zimą?
Wymień bieliznę raz w roku. To inwestycja w zdrowie stref intymnych
Lekarka wyznała, że każdy z nas powinien wymienić całą bieliznę przynajmniej raz w roku. W ten sposób minimalizujemy ryzyko infekcji. Nawet regularne pranie bielizny nie daje pewności, że nie znajdują się na niej bakterie, zwłaszcza jeśli pierzemy ją z innymi częściami garderoby w stosunkowo niskich temperaturach, tj. 30-40 st. C. Piorąc bieliznę, pamiętaj o tym, aby nastawić min. 60 st. C. Wysoka temperatura zabija większość bakterii znajdujących się na tkaninie.
Jeśli chcesz ustrzec się przed infekcjami intymnymi, zrezygnuj ze spania w majtkach. Ograniczają one dostęp powietrza do stref intymnych, co zwiększa ryzyko rozwinięcia się infekcji, np. grzybicy. Najlepiej jest spać nago, a jeżeli wykluczasz taką możliwość, zaopatrz się w długą koszulę nocną, która zakryje strefy intymne i jednocześnie, zapewni im stały dostęp powietrza.
Czytaj także: Jest ginekolożką. Mówi, co myśli o owłosieniu intymnym
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl