Zoë Kravitz nową twarzą Black Opium od Yves Saint Laurent
Zoë Kravitz to ostatnio jedno z najgorętszych nazwisk w branży modowej i beauty. Córka aktorki Lisy Bonet i muzyka Lenny’ego Kravitza jest prawdziwym człowiekiem orkiestrą – rozwija się niemal na każdym artystycznym polu. I wszędzie zadaje szyku! Nic więc dziwnego, że od niedawna jest twarzą i ambasadorką marki Yves Saint Laurent Beauté i zapachu Black Opium.
19.09.2018 15:47
W klipie widzimy Zoë wraz z grupą jej kompanów – wszystko w mrocznej i mistycznej scenerii azjatyckiej metropolii. Marka przedstawia tę odsłonę jako nowy rozdział w jej historii, w który wprowadza nas nikt inny jak oszałamiająca Zoë Kravitz.
Czy dasz się wciągnąć?
Black Opium to zapach dla kobiet, które nie boją się wyzwań i pokazują swoją indywidualność, siłę i wolność. Stąd, nie bez przyczyny, kompozycja zapachowa oparta jest na silnych i energetyzujących nutach: gruszce zmieszanej z aromatem kwiatów pomarańczy i różowym pieprzem. W warstwie serca znajduje się kawa zabarwiona jaśminem. Wyczujemy także wanilię.
"Autentyczna, pewna siebie i artystyczna", tak można opisać Kravitz i dlatego marka YSL Beauté wybrała ją na ambasadorkę swego zapachu. Trzeba przyznać, że doskonale się w to wpisuje.
Zoë sama przyznaje na łamach "Hello Magazine":
- Yves Saint Laurent od zawsze była jedną z moich ulubionych marek. Ich zdolność do połączenia szyku z surowością charakteru to najlepsza droga do wyrażenia siebie poprzez modę i piękno. Nic tu nie jest na siłę, niczego się nie udaje, ale wszystko jest odważne, silne i nie ma w tym strachu.
Artystyczna dusza
30-letnia Zoë znajduje się według magazynu "Variety" w gronie najbardziej pożądanych aktorek Hollywood - w listopadzie na ekranach kin pojawi się w kontynuacji hitu "Fantastyczne zwierzęta" ze świata Harry'ego Pottera. Natomiast w przyszłym roku ujrzymy ją w kolejnym sezonie wielokrotnie nagradzanego serialu "Wielkie kłamstewka".
Na co dzień Zoë Kravitz mieszka w Nowym Jorku. To miasto tętniące życiem i różnorodnością, zwane też "stolicą świata". Właśnie nocne, klubowe oblicze takich metropolii, połączone ze zmysłową urodą modelki, były inspiracją dla twórców spotu reklamującego zapach Yves Saint Laurent Black Opium. Jak stwierdziła Zoë Kravitz w jednym z wywiadów:
- Koncepcja stojąca za naszym wideo polega na wychodzeniu w noc, w nieznane. Mam nadzieję, że sama reklama zainspiruje ludzi, w taki czy inny sposób, do poszukiwania przygód.
Silna osobowość
Zoë jest odważna w swoich artystycznych wyborach. Przyciąga uwagę widza od pierwszego momentu, gdy tylko pojawia się na ekranie lub scenie. W szybkim tempie stała się synonimem nowoczesnego stylu bycia, a silna osobowość przejawia się w każdym jej działaniu. Przyznaje, że współpraca z marką Yves Saint Laurent przyniosła jej wiele satysfakcji:
- Jestem bardzo podekscytowana tym, że stałam się nowym ambasadorem tak niesamowitego, odważnego i ikonicznego zapachu. Black Opium to nowoczesna legenda. To dla mnie zaszczyt dzielić jej siłę z międzynarodową publicznością. Bardzo cieszy mnie praca dla tej ponadczasowej marki.
Świadoma i angażująca
Warto wspomnieć, że nie jest to jej pierwsza współpraca Zoë Kravitz z YSL Beauté. Swego czasu brała udział w projekcie trzyodcinkowego serialu "Before the light", który zaangażował także inne osobowości z artystycznego świata. Obecność Kravitz w takim gronie nie może dziwić. Jej nietuzinkowa uroda, błysk w oku i charakter przyciągają liczne spojrzenia. Da się to zaobserwować chociażby na Instagramie, gdzie jej profil ma prawie 4 mln followersów.