Zrobili jej zdjęcia na ulicy. Wygląda zupełnie inaczej

Co jakiś czas media rozpisują się o jej kolejnych operacjach plastycznych. Ona jednak zaprzecza, by kiedykolwiek "poprawiała" swój wygląd. Ostatnio znów pokazała się nieco odmieniona. Czy to efekt słynnej już wśród celebrytek "diety zmieniającej rysy twarzy"?

Jocelyn Wildenstein już kilka lat temu zyskała przydomek Kobiety-Kot. Wszystko przez jej wygląd, którym zdaniem wielu upodobniła się właśnie do kota. W mediach krążą informacje, że poddała się licznym operacjom, by uzyskać obecny wizerunek.

Kobieta jednak dementuje te plotki. Twierdzi, że wygląd w pełni zawdzięcza genom. Nie każdy wie, że Wildenstein pochodzi ze Szwajcarii. Niedawno postanowiła opublikować swoje zdjęcie sprzed lat, by raz na zawsze uciszyć plotki o domniemanych operacjach. To jednak się nie udało.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wielu fanów zarzuciło jej wówczas, że przed publikacją przerobiła swoją fotografię. Ona zaś o to samo oskarżyła śledzących ją paparazzi, których zdjęcia później krążą po sieci.

Niedługo jednak pojawi się jej dokument, w którym ma wyjawić kilka nieznanych dotąd faktów ze swojego życia. Czy wówczas potwierdzi słowa swojego byłego męża Aleca N. Wildensteina, który wyjawił, że był światkiem wielu jej operacji plastycznych?

Czytaj też: "Kobieta-kot" nie do poznania. Tak teraz wygląda

Kobieta-Kot jest w trakcie kręcenia dokumentu o samej sobie. Paparazzi przyłapali ją na ulicach Nowego Jorku, gdzie pracowała na planie swojego show. Zaprezentowała się w eleganckiej, ale jednocześnie kobiecej stylizacji.

Monochromatyczny look w czarnym odcieniu wyróżniły prześwitująca bluzka, która wyeksponowała bieliznę celebrytki oraz skórzane spodnie. Kobieta-Kot podkreśliła również talię szerokim paskiem z podwójnymi klamerkami.

Całość uzupełniła diamentowym naszyjnikiem, a tajemniczości dodały jej ciemne okulary przeciwsłoneczne. Fani zauważyli jednak, że jej wygląd nieco różni się od tego, jak prezentowała się wcześniej.

Czytaj też: Jocelyn Wildstein znana jako "Kobieta-Kot" zarobiła krocie na rozwodzie. Jak żyje dziś?

W tym przypadku uwagę zwracają jej oczy, których kształt wydaje się znacznie węższy. Oprócz tego spojrzenia przykuwają jej odmienione usta. Tym razem wydają się być mniej uwydatnione niż dotychczas.

Czy rzeczywiście celebrytka poddała się operacji? Nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że przez lata zaskakiwała znacznie odbiegającymi od siebie wizerunkami.

Czytaj też: "Kobieta Kot" twierdzi, że nie przeszła ŻADNEJ operacji plastycznej! Pokazała zdjęcie z czasów, gdy była nastolatką

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl