Zygmunt Chajzer prowadził popularne teleturnieje. Dziś wciąż jest bardzo aktywny

Zygmunt Chajzer prowadził popularne teleturnieje. Dziś wciąż jest bardzo aktywny

Zygmunt Chajzer prowadził popularne telewizyjne teleturnieje
Zygmunt Chajzer prowadził popularne telewizyjne teleturnieje
Źródło zdjęć: © AKPA
01.05.2023 10:15

Zygmunt Chajzer to jeden z popularniejszych polskich dziennikarzy i prezenterów, a wielu osobom do dziś kojarzy się z takimi formatami, jak "Idź na całość" czy "Moment prawdy". 1 maja skończył 69 lat.

Zygmunt Chajzer na początku swojej kariery pracował m.in. w Polskim Radiu, gdzie prowadził takie audycje, jak "Sygnały dnia", "Lato z radiem" czy "Cztery pory roku". W 1996 roku rozpoczął pracę w Telewizji Polskiej, a już w 1997 roku zaczął prowadzić popularny teleturniej "Idź na całość", polegający mniej więcej na podejmowaniu konkretnych decyzji przez uczestników o tym, czy zabierają wygraną przez siebie nagrodę, czy jednak zamieniają ją na inną, często nieznaną. Jeśli mieli pecha, słyszeli określenie "Zonk" i wracali do domów z nazywaną tak maskotką kota w worku.

Później Chajzer współpracował z telewizją TVN, gdzie prowadził m.in. talk-show "Ananasy z mojej klasy", wystąpił także w "Tańcu z gwiazdami" oraz "Gwiazdy tańczą na lodzie". Przez wiele lat prowadził też audycje radiowe, reklamował proszki do prania, a w 2018 roku, wraz z synem Filipem, który poszedł w jego ślady i także zawodowo związał się z mediami, wystąpił w programie "Ameryka Express".

Zygmunt Chajzer prowadził "Moment prawdy". Tak mówił o tym po latach

Niewątpliwie jednym z najbardziej charakterystycznych programów, które w swojej karierze prowadził Zygmunt Chajzer był emitowany na Polsacie "Moment prawdy". Aby wygrywać pieniądze, uczestnicy musieli odpowiadać na wyjątkowo osobiste pytania. Jeśli skłamali, przegrywali i tracili wszystko, co wcześniej zarobili.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pytania często były bardzo osobiste i dotyczyły zarówno życia zawodowego, jak i osobistego czy nawet intymnego. Po latach Chajzer przyznał, że na początku nie chciał prowadzić "Momentu prawdy", jednak zobowiązywał go do tego podpisany przy okazji castingu kontrakt.

- To była najtrudniejsza decyzja w mojej karierze. Zagwarantowałem sobie jednak w kontrakcie prawo do ingerencji w kwestii pytań - mówił w wywiadzie dla "Kuriera Porannego". Przyznał też, że w tamtym czasie widzowie nie byli jeszcze gotowi na taki format programu.

Rodzina i życie prywatne

Zygmunt Chajzer w 1984 roku poślubił Dorotę, jedną z finalistek konkursu "Miss Lata z Radiem". Para doczekała się dwójki dzieci - syna Filipa oraz córki Weroniki. Chajzer ma jeszcze jedną córkę - Karolinę - ze swojego poprzedniego związku.

W 2015 roku rodzina przeżyła ogromną tragedię - w wypadku samochodowym zginął syn Filipa Chajzera. Po czasie dziadek chłopca otworzył się na ten temat w rozmowie z "Dobrym Tygodniem". - Byliśmy bardzo blisko, spędzaliśmy ze sobą dużo czasu, mieszkaliśmy razem, bawiliśmy się, odbierałem go ze szkoły. Tego wszystkiego nie da się zapomnieć. Maks jest w mojej głowie, myślach, wspomnieniach i sercu. I zawsze tak będzie - mówił Zygmunt Chajzer.

Obecnie dziennikarz jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie chętnie dzieli się z fanami fragmentami swojego życia. Jak widać, Chajzer chętnie aktywnie spędza czas, jeżdżąc na rowerze lub grając w ukochaną siatkówkę. Co ciekawe, niedawno - jak poinformował na Instagramie - otrzymał nawet medal od Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Siatkowej z działalność na rzecz tego sportu. Okazuje się także, że prezenter lubi gotować i uczestniczy w konkursach kulinarnych.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (2)
Zobacz także