Chajzer przekroczył granicę dobrego smaku? Widzowie podzieleni
Rozmowa z jednym z gości "Dzień dobry TVN" miała w sobie dużo podtekstów. Gospodyni śniadaniówki musiała przywołać mężczyzn do porządku. Niektórzy widzowie byli zniesmaczeni tym, co usłyszeli z ust prowadzącego.
03.04.2023 | aktual.: 03.04.2023 22:48
Przed Wielkanocą śniadaniówkę coraz częściej odwiedzają eksperci kulinarni. Doradzają, jak ugotować perfekcyjne jajka, co wsadzić do koszyczka czy jak zrobić wielkanocną babkę. Tak było właśnie podczas ostatniego programu, gdy mistrz cukiernictwa zdradzał widzom sekret pysznego, wielkanocnego ciasta. W rozmowie nie brakowało jednak podtekstów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Filip i baba czekoladowa
Gość "Dzień dobry TVN" tłumaczył widzom, jak przygotować wilgotną i pełną smaku babkę wielkanocną. W rozmowie podkreślił, że w tym przypadku bardzo ważna jest dekoracja ciasta. Filip Chajzer postanowił sam polać wypiek czekoladą.
Zaproszony gość zaczął instruować prezentera.
Na tę wymianę zdań zareagowała współprowadząca.
- Dzisiaj powiem wam, że to słownictwo jest na granicy - stwierdziła Małgorzata Ohme.
Mężczyźni jednak nie wzięli sobie do serca tych słów i kontynuowali dialog.
- Czekamy chwilkę, aż ochłonie po tym zanurzeniu - instruował dalej gość
- Słuchajcie, nie mogę tego słuchać, co wy gadacie. Mówimy ciasto, nie baba okej? - zaapelowała do mężczyzn Małgorzata Ohme.
- Jak ty mówisz, że nie możesz słuchać... Przecież jesteś ostatnią osobą, która powinna tak mówić - stwierdził telewizyjny partner.
Współprowadząca ostatecznie jednak sama dała się wciągnąć w tę słowną grę. - W twoich rękach baba wypiękniała - podsumowała kulinarne dzieło Chajzera.
Małgorzata Ohme i Filip Chajzer to kontrowersyjny duet
Jedni lubią ich poczucie humoru, inni krytykują brak ogłady. Niejednokrotnie zdarzyło się, że sposób, w jaki Małgorzata Ohme i Filip Chajzer omawiali tematy poruszane na antenie, był niestosowny.
Wywiadem, który wywołał ogromne poruszenie w internecie była rozmowa dotyczyła głośnego coming outu brytyjskiego piłkarza, Jake'a Danielsa oraz piętnowania homoseksualistów w środowisku sportowym.
Największe kontrowersje wśród użytkowników mediów społecznościowych wywołał pasek, który pojawił się podczas wspomnianej rozmowy. Mowa tu o pytaniu "Czy w sporcie wypada być gejem?". Skandaliczny dobór słów dziennikarzy skomentowało Stowarzyszenie Miłość Nie Wyklucza.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!