1 listopada. Aleksandra Kwaśniewska wykupuje kwiaty
Tegoroczne obchody Wszystkich Świętych będą inne niż dotychczas. Zamknięcie cmentarzy sprawiło, że osoby, które handlują kwiatami, są narażone na ogromne straty finansowe. Aleksandra Kwaśniewska postanowiła im pomóc.
01.11.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:32
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił na dwa dni przed świętem Wszystkich Świętych, że wszystkie cmentarze w kraju zostaną zamknięte z powodu pandemii koronawirusa. Wiadomość zaskoczyła wielu Polaków, ale przede wszystkim osoby, które handlują zniczami i kwiatami.
Aleksandra Kwaśniewska pomaga handlarzom
Przedsiębiorcy są oburzeni, że rządzący nie poinformowali wcześniej o swoich planach, ponieważ teraz oni nie mają co zrobić z zapasami kwiatów i poniosą ogromne straty finansowe.
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski skrytykował decyzję Mateusza Morawieckiego podkreślając, że miasto wydało milion złotych na przygotowania, a rząd podjął decyzję w ostatniej chwili. Oburzony Trzaskowski postanowił pomóc sprzedającym i otworzyć w stolicy sześć punktów, gdzie będą mogli sprzedawać kwiaty i znicze. "Kupujmy je - bądźmy solidarni!" - zaapelował w mediach społecznościowych.
Aleksandra Kwaśniewska wzięła do siebie apel i pierwszego listopada, od samego rana, jeździ co lokalnych gospodarstwach ogrodniczych i wykupuje kwiaty. Córka byłego prezydenta pokazała swój samochód wypełniony chryzantemami.
Internauci chwalą postawę Aleksandry Kwaśniewskiej. "Super gest. Dziś zrobię to samo", "Brawo, popieram" - piszą w komentarzach.