10 najpiękniejszych looków w historii Cannes
Doroczny Festiwal Filmowy w Cannes gromadzi w jednym miejscu crème de la crème światowego kina. Lazurowe Wybrzeże na kilka dni zamienia się w prawdziwą rewię mody, a canneński czerwony dywan w wybieg. Stylizacje gwiazd z tego festiwalu doczekały się już odrębnego rozdziału w historii mody. Zobaczcie 10 najpiękniejszych historycznych kreacji z Cannes.
Grażyna Torbicka w tym roku po raz trzeci występuje w Cannes w roli ambasadorki L’Oréal Paris. Podczas 71. edycji festiwalu towarzyszą jej dwie wysłanniczki – Jessica Mercedes i Julia Wieniawa.
Partnerem artykułu jest L’Oréal Paris
Brigitte Bardot, 1953
Z początkiem lat 50. Cannes zyskało status wydarzenia, na którym nie można nie być. Tym samym spychając wenecki festiwal na dalszy plan. Na Lazurowym Wybrzeżu zaczęły pojawiać się nie tylko gwiazdy światowego kina, ale też aspirujące do tej roli aktorki młodego pokolenia. Jedną z nich była Brigitte Bardot. Podobno kiedy 19-latka pojawiła się w bikini na canneńskiej plaży, zatamowała ruch w całym mieście. Kierowcy zaintrygowani jej urodą krążyli wokół bulwaru Croissette, skutecznie utrudniając gościom dotarcie na festiwal. O seksownej aktorce rozpisywała się prasa na całym świecie. Po takim debiucie w Cannes można było przewidzieć, że świeżo upieczona małżonka Rogera Vadima nie przejdzie niezauważona po czerwonym dywanie. Przed obiektywami fotografów wschodząca gwiazda pozowała w jasnej balowej sukni z futrzaną etolą i operowymi rękawiczkami. Stylizację dopełniała delikatna biżuteria i romantyczne upięcie włosów. Fryzura nieco inna niż ta, która stała się jej znakiem rozpoznawczym. Długie, złociste, puszyste i uniesione do tyłu włosy stały się obiektem pożądania wielu kobiet. Taki efekt można było osiągnąć tylko z pomocą lakieru do włosów. Nic dziwnego, że marka L’Oréal Paris szybko zaproponowała aktorce bycie twarzą lakieru Elnett.
Catherine Deneuve, 1966
Kolejną kreacją, która na stałe zapisała się na kartach historii canneńskiego festiwalu, była sukienka maxi Catherine Deneuve. Francuska aktorka w 1966 r. pojawiła się na premierze "Popiołów" Andrzeja Wajdy w towarzystwie swojego ówczesnego męża, brytyjskiego fotografa Davida Bailey'a. Na tę okazję wybrała długą cekinową sukienkę-tubę w srebrno-białe paski. Projekt pochodził z kolekcji Yvesa Saint Laurenta na wiosenno-letni sezon 1966. Kreacja idealnie wpisywała się w charakter swingujących lat 60. Aktorka dobrała do niej białe, operowe rękawiczki, kolczyki koła oraz opaskę do włosów z kokardą. Drobne cekiny, którymi była pokryta sukienka, odbijały każdy promień światła, przez co robiła naprawdę spektakularne wrażenie.
Księżna Diana, 1987
Festiwal Filmowy w Cannes przyciąga nie tylko przedstawicieli branży filmowej, ale też arystokratów. W 1987 r. na czerwonym dywanie pojawiła się brytyjska książęca para – książę Karol i księżna Diana. Na tę okazję księżna nazywana "królową ludzkich serc" wybrała zwiewną, szyfonową sukienkę w pastelowym odcieniu niebieskiego. Elegancką kreację z drapowanym, odkrywającym ramiona gorsetem i transparentnym, długim szalem zaprojektowała Catherine Walker, jedna z ulubionych projektantek księżnej Diany. Suknia doczekała się częstych porównań do filmowego kostiumu Grace Kelly z produkcji Alfreda Hitchocka - "Złodziej w hotelu". Księżna wystąpiła w tej kreacji jeszcze dwa razy: na premierze "Miss Saigon" w Theatre Royal w 1989 r. i podczas sesji zdjęciowej autorstwa znanego fotografa Terence'a Donovana.
Jennifer Aniston, 2004
Bezapelacyjną królową 57. edycji canneńskiego festiwalu była Jennifer Aniston. Aktorka na premierze filmu "Troy" pojawiła się w towarzystwie swojego ówczesnego męża, Brada Pitta. Zakochani i szczęśliwi zrobili prawdziwą furorę na czerwonym dywanie. Ona w białej sukni, on w czarnym garniturze. Wszystkie modowe portale rozpisywały się o fenomenalnej kreacji Jennifer i eleganckim Bradzie. Aniston postawiła na przylegającą do ciała sukienkę z wiązaniem na szyi. Kreacja domu mody Versace była wyszywana srebrnymi koralikami tworzącymi siatkę rombów. Gwiazda jest fanką bardzo minimalistycznego makijażu i na taki postawiła także tym razem. Usta muśnięte błyszczykiem, rozświetlona cera i lekko przydymione oko – makijażyści L’Oréal Paris spisali się na medal. Aktorka wyglądała bardzo promiennie. Taki makijaż sprawdził się w 2004 r. i z powodzeniem może królować również w obecnie. Naturalność jest zawsze w modzie!
Julianne Moore, 2013
Julianne Moore na 66. Festiwalu Filmowym w Cannes pojawiła się w pięknej kreacji z francuskiego domu mody Dior. Przylegająca do ciała gorsetowa góra i rozkloszowany asymetryczny dół z lekko połyskującego szyfonu – taki krój sprawił, że aktorka wyglądała bardzo seksownie i kobieco. Na uwagę zasługiwało również oryginalne połączenie kolorów: ponadczasowej czerni i słodkiej lilii. Do zjawiskowej kreacji Julianne dobrała sandałki na platformie od Louboutina. Wprawdzie buty na dwa paseczki nie do końca zdały egzamin, ponieważ aktorce wysuwały się palce, jednak jak na prawdziwą damę przystało, Julianne totalnie nie przejmowała się tym faktem. Dumnie i z uśmiechem na twarzy pozowała fotoreporterom. Przysłowiową kropką nad i był perfekcyjny makijaż wykonany kosmetykami L’Oréal Paris. W roli głównej klasyczna kreska i spora dawka rozświetlenia na powiekach oraz pomadka dobrana idealnie pod kolor włosów aktorki.
Sharon Stone, 1995
Na czerwonym canneńskim dywanie wszystkie chwyty są dozwolone. Chodzi o to, by przyciągnąć uwagę paparazzi. Gwiazdy prześcigają się więc w wymyślnych kreacjach, które planują z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem. W 1995 r. Sharon Stone pokazała, jak to się robi. Na premierze filmu "Unzipped" pojawiła się w spektakularnej, srebrzystej kreacji od Valentino. Z pozoru prosta sukienka z gorsetową górą i rozkloszowanym dołem skrywała w sobie element "wow". Gwiazda przed fotoreporterami rozpięła spódnicę, uniosła ją do góry i zapozowała. Nie, jej bielizna nie ujrzała światła dziennego. Na szczęście miała pod spodem mieniące body. Lazurowe Wybrzeże słynie z porywistych wiatrów, więc taki wybór kroju był jak najbardziej uzasadniony.
Blake Lively, 2014
Cannes to nie tylko piękne kreacje, ale też spektakularne makijaże. Marka L’Oréal Paris już od 21. lat jest oficjalnym makijażystą gwiazd na festiwalu filmowym w Cannes. Makijaż jest zawsze idealnie dobrany do typu urody i kreacji danej gwiazdy. Blake Lively uwielbia eksperymentować z modowymi trendami, ale w kwestii makijażu zdaje się na klasykę. Podczas 67. edycji festiwalu wyglądała świeżo i olśniewająco. Gładka cera delikatnie muśnięta słońcem i mocno podkreślone oko. Jakimi kosmetykami można osiągnąć ten efekt? Aktorka została pomalowana podkładem nawilżającym Infallible oraz pudrem brązującym Glam Bronze od L’Oréal Paris. Do oczu użyto stynowych cieni z palety E4 Color Riche Les Ombres, a efekt długich rzęs osiągnięto tuszem False Lash Wings. Usta pociągnięto jej szminką Rouge Caresse w jasnoróżowym odcieniu 101. Kolor w tej stylizacji dyktowała temperamentna, bordowa sukienka z kolekcji włoskiego domu mody Gucci.
Kate Moss, 2016
Podbijała Cannes pod koniec ubiegłego stulecia, później zrobiła sobie 15-letnią przerwę, by powrócić w 2016 r. w naprawdę wielkim stylu. Mowa o Kate Moss, supermodelce lat 90., która podbiła canneński czerwony dywan w temperamentnej sukience vintage z kolekcji Halston. Wyglądała w niej jak prawdziwa grecka bogini. Na uwagę zasługiwał również fenomenalny makijaż, o który zadbali makijażyści L’Oréal Paris. Mocna oprawa oka, spora dawka rozświetlacza na policzkach i usta w kolorze nude sprawiły, że od modelki trudno było oderwać wzrok.
Grażyna Torbicka, 2016
Kolejną stylizacją z 69. Festiwalu Filmowego w Cannes, o której nie sposób zapomnieć, była błękitna maxi Grażyny Torbickiej. Miłość polskiej dziennikarki do eleganckich sukni nie powinna być dla nikogo niespodzianką. Na oficjalnych galach Polka zawsze prezentuje się nienagannie i stawia na ponadczasowe klasyki. Tak było i tym razem. Gwiazda miała na sobie jedwabną suknię wyszywaną kryształkami Swarovskiego. Kreację zaprojektował Tomasz Ossoliński
Grażyna Torbicka pracując dla Telewizji Polskiej i tworząc niezapomniany cykl "Kocham kino", co roku była stałą bywalczynią canneńskiego festiwalu. Relacjonowała widzom najważniejsze wydarzenia i odkrywała tajemnice tej wielkiej filmowej imprezy. Rok 2016 był dla dziennikarki rokiem szczególnym z co najmniej dwóch powodów. Po pierwsze po 31. latach odeszła z TVP, po drugie otrzymała propozycję pełnienia roli pierwszej w Polsce ambasadorki marki L’Oréal Paris na festiwalu w Cannes. Stroniąca do tej pory od wszelkiej działalności reklamowej dziennikarka postanowiła podjąć się tego wyzwania i spróbować sił w nowej dla siebie roli. - Ogromnie cieszę się, że tak pełna pasji, wiedzy i charyzmatyczna Polka dołączyła do grona Ambasadorek L’Oréal Paris – mówiła Aneta Osęka, Dyrektor marketingu L’Oréal Paris. Polka dołączyła do grupy tak znamienitych ambasadorek marki, jak Julianne Moore, Jane Fonda, Susan Sarandon, Jennifer Lopez czy Doutzen Kroes.
Nicole Kidman, 2017
Właścicielką stylizacji, która zrobiła na nas największe wrażenie podczas zeszłorocznego festiwalu w Cannes, była Nicole Kidman. Aktorka na premierę "The Killing of a Secret Deer" wybrała sukienkę z czarną, gorsetową górą i białym, tiulowym dołem z kolekcji Calvin Klein. Było jednocześnie klasycznie i bardzo nowocześnie. Suknia podobno była tworzona przez ok. 150 godzin, a do uszycia wielowarstwowej spódnicy wykorzystano ok. 170 metrów tiulu. Swój look aktorka uzupełniła lakierowanymi szpilkami z efektownym zdobieniem na piętach. Kropką nad i był makijaż z nutą retro, o który zadbali makijażyści L’Oréal Paris. Kreska na oku i mocna czerwień na ustach – duet, który sprawdzi się w każdej sytuacji, nawet na czerwonym dywanie. Jeśli chodzi o fryzurę - Nicole zdała się na minimalizm – proste włosy przełamały kobiecą stylizację.
Partnerem artykułu jest L’Oréal Paris.