Polacy kochają się średnio raz w tygodniu. Można więc stwierdzić, że nie jest źle, ale na pewno może być lepiej.
Według badań TNS OBOP z 2011 roku, Polacy kochają się średnio raz w tygodniu. Stosunek trwa zwykle 14 minut i większość z nas (blisko 70 procent) jest zadowolona ze swojego życia seksualnego.
Można więc stwierdzić, że nie jest źle, ale na pewno może być lepiej. Oto 10 prostych sposobów na to, by seks sprawiał nam więcej radości.
Na podst. The Stir/(Agnieszka Majewska/gabi), kobieta.wpl.pl
Spróbuj powiedzieć coś pikantnego
Boisz się, że będziesz zakłopotana? Nic nie szkodzi, za pierwszym razem każdy był.
Wybierz moment, gdy światło w sypialni będzie zgaszone (będzie ci raźniej) i powiedz do niego coś bezwstydnego.
Możesz też zacząć od karteczki przyklejonej na lodówce, na której zostawisz mu wiadomość. A potem przez cały dzień wysyłaj smsy, które sprawią, że zrobi mu sie gorąco. To nie ma być nic nieprzyzwoitego, napisz np. "kupiłam pończochy, chciałbyś mnie w nich zobaczyć?" Albo "wyobrażam sobie, że mnie dotykasz" itd.
Warunek: smsów w ciągu dnia ma być kilka, a każdy następny powinien bardziej podnosić temperaturę. Gwarantujemy, że kiedy wróci do domu, nie włączy telewizora.
Kup nowy biustonosz
Nie widzisz w tym nic specjalnego? Żałuj, zakup nowego biustonosza może całkowicie odmienić twoje noce. Warunek: nie kupuj go sama, zabierz swojego mężczyznę do sklepu z bielizną i pozwól mu wybrać ten, który najbardziej mu się podoba.
I koniecznie pozwól mu go kupić, nie kręć nosem, nie wybrzydzaj, nie mów, że bardziej praktyczny jest ten w kolorze cielistym. Pamiętaj: on wybiera, ty czekasz na to, co będzie się działo wieczorem.
Pokaż mu swoje zabawki
Erotyczne zabawki oczywiście. To mogą być kulki gejszy albo wibrator. Nie masz? Kup, to teraz proste, wystarczy zamówić przez internet. Nie, nie musisz ich przy nim używać. W ogóle nie musisz ich używać, wystarczy, że opowiesz mu, jak działają.
Oczywiście jeśli chcesz, możesz mu to pokazać, choć podejrzewamy, że nie uda ci się skończyć "prezentacji".
Zatańcz dla niego
Ale nie w starym T-shircie w misie, tylko w butach na wysokim obcasie i pasie do pończoch. Odważne?
Tylko jeśli wyobrażasz sobie, że robisz to w środku dnia na ulicy pełnej ludzi. Wieczorem, po kąpieli, w waszej sypialni, przy świetle świec to już nie będzie takie trudne.
Zmień coś
Zrób coś inaczej niż zwykle, zaskocz go, nie pozwól, by każdy wieczór wyglądał tak samo.
Na początek zaproponuj wspólną kąpiel (to świetna gra wstępna!), zmień pozycję, w której się kochacie, użyj lubrykantów, połóż się do łóżka w samej bieliźnie.
Wystarczy, że zrobisz inaczej tylko jedną rzecz. Gwarantujemy - nie będziesz tego żałować.
Podziel się z nim swoimi fantazjami
Zastanów się, co sprawiłoby ci przyjemność w łóżku. Może jest coś, czego zawsze chciałaś spróbować? Z kim miałabyś to zrobić, jeśli nie ze swoim partnerem?
Powiedz mu o tym i zapytaj o jego marzenia. Możesz być zaskoczona tym, co usłyszysz. Ale spokojnie, w większości przypadków to są bardzo "normalne" rzeczy. Czasem nie musicie nawet ich robić, wystarczy, że o nich opowiecie.
Zagraj jakąś rolę
Podobnie jak mówienie pikantnych rzeczy, może wydawać ci się to trochę dziwne albo możesz sądzić, że się w tym nie odnajdziesz.
To dlatego, że nigdy jeszcze nie próbowałaś. Warto się odważyć. Najwyżej nie zrobisz tego nigdy więcej. Jest jednak duża szansa, że po prostu ci się spodoba.
Trochę perwersji nie zaszkodzi
Co więc powiesz na... kajdanki? Jeśli sytuacja, gdy jesteś przykuta do łóżka, nie sprawia ci frajdy, użyj paska. Z tą jednak różnicą, że to ty będziesz tą, która przejmie kontrolę nad sytuacją.
Brzmi dziwnie? Być może, ale zachęcamy do spróbowania. Moment, gdy twój partner leży na łóżku związany paskiem może wiele zmienić w waszym życiu seksualnym. Na lepsze!
Użyj jedzenia
Wszyscy wiemy, jak pyszne są czekolada i bita śmietana. Jak smaczne są owoce. Dlaczego więc nie wziąć ich do łóżka? A może lepiej zostać w kuchni?
Przygotuj się tylko na to, że po wszystkim będziecie trochę brudni i nieco klejący. Ale to przecież żaden problem, po wszystkim możecie wziąć prysznic. Oczywiście razem.
Na podst. The Stir/(Agnieszka Majewska/gabi), kobieta.wpl.pl