Włosy XXL
Rok 2017 będzie czasem ekstremalnych zjawisk w urodzie. Od włosów a'la Roszpunka, po brokatowy strobing. Przesada będzie mile widziana.
Gwiazdy już dawno odkryły magię doczepianych włosów sięgających za pas. Ale wraz z powrotem Kim Kardashian do social media możemy się spodziewać, że trend przybierze na sile. Długie, idealnie proste włosy będą ozdobą nie tylko celebrytek. Jeśli zdecydujesz się na takie uczesanie pamiętaj, że o doczepiane kosmyki również trzeba dbać! Taka fryzura będzie dobrze wyglądała tylko wtedy, gdy włosy będą idealnie gładkie.
Brokatowe usta
Zaczęło się od Pat McGrath i złotego pyłu, jakim malowała modelki na pokazach Prady. Teraz brokatowy makijaż ust schodzi pod strzechy. I wbrew pozorom całkiem łatwo go wykonać. Pod warunkiem, że zainwestujesz w dobry brokat, który nałożysz pędzelkiem na usta pomalowane pomadką w podobnym odcieniu. Dla większego blasku możesz pociągnąć wargi bezbarwnym błyszczykiem.
Kreski na dolnej powiece aka underliner
Jaskółki na górnej powiece są już passe. Teraz, zwłaszcza w karnawale, królują odważne, grube krechy podkreślające dolną powiekę. Najlepiej zrobione brokatowym eyelinerem. Jest jednak jeden warunek. Tak wyrazisty akcent na oku powinien być głównym elementem makijażu. Do tego idealna cera (nie przesadzaj z konturowaniem) i dobrze wyregulowane brwi. Możesz nawet odpuścić sobie tuszowanie rzęs, jeśli twoje naturalne są wystarczająco gęste.
Rozmazane usta
Trend "blurred lips" wcale nie nawiązuje do kawałka "Blurred lines" od którego zaczęła się spektakularna kariera Emily Ratajkowski. Choć faktyczynie, chodzi o coś nieco niewyraźnego i rozmazanego. W 2017 roku zapomnij o perfekcyjnie obrysowanych, idealnie wypełnionych kolorem ustach. Mat nadal pozostaje na topie, ale usta mają wyglądać tak, jakbyś spędziła sporo czasu na pocałunkach. Konturówka i pędzelek do ust mogą iść w odstawkę, matowe pomadki (zwłaszcza te, które nie są bardzo "tępe") można nakładać palcami. Rezultat jest bardzo zmysłowy.
Na wysoki połysk
Blask nadal jest na topie. Jeśli jednak nie jesteś fanką brokatowych rozświetlaczy i maleńkich drobinek, możesz sięgnąć po błyszczyk do twarzy. To przezroczysty żel, który nałożony na kości policzkowe czy obojczyki sprawia, że błyszczą one młodzieńczym blaskiem i wyglądają na nieco wilgotne. Produkt tego typu znajdziesz w ofercie niszowej marki MAKE. Ale niewątpliwie zaraz pojawi się w portfolio makijażowych gigantów.
Nowy sposób na fale
Surferskie fale czy Hollywoodzkie loki? W tym roku nie musisz wybierać. Stylista fryzur z Los Angeles, Anh Co Tran, wymyślił nowy sposób tworzenia luźnych, pięknych fal. Potrzebujesz tylko grubej lokówki, którą "wyciskasz" kształty na włosach, zmieniając kierunek przesuwania lokówki. Brzmi skomplikowanie, ale wystarczy spojrzeć na film, by przekonać się, że to łatwiejsze, niż robienie fal prostownicą.
Microblading
Szczęściar, które urodziły się z gęstymi brwiami jest niewiele: Cara Delevingne, Lily Collins, Keira Knightley. Cała reszta skazana jest na codzienny makijaż brwi. Ale można zdecydowanie uproscić ten proces, decydując się na semi-permanentny makijaż brwi czyli microblading. Przypomina on nieco zabieg tatuowania, ale nie jest tak bolesny. A przeprowadzony w sprawdzonym gabinecie, może odmienić twarzy.
Brokatowy strobing
Czasem zwykły highlighter to za mało. Gdy chcesz mocnego blasku, kieruj się wskazówkami makijażysty MAC Cosmetics, Regana Rabanala. Potrzebny będzie highlighter w kremie, pudrze a na koniec, spora dawka sypkiego brokatu. Efekt? Totalnie olśniewający.
Makijaż całego ciała
Uważasz, że twarz to zbyt małe płótno, aby wykazać się swoim talentem? Możesz wzorem makijażystów z pokazów Proenza Schouler możesz pomalować... płatki uszu. Lub obojczyki. Kto powiedział, że make-up to tylko twarz?
Blorange czyli nowy rouge blonde
W ubiegłym roku gwiazdy i blogerki oszalały na punkcie pastelowo-różowych odcieni blondu. Teraz przyszła pora na kolejny kolor. Blorange to połącznie blondu i pomarańczu. Teoretycznie - koszmar. W praktyce zupłenie ciekawy. Wystarczy spojrzeć na Georgię May Jagger.