Balsamista Adam Ragiel zdradza, jakie są największe koszmary branży funeralnej. – Zadzwoniła do mnie pani, która chowała swoją babcię. W ostatnim momencie rodzina zażyczyła sobie otwarcia trumny. Grabarz i pracownicy zakładu nie chcieli na to pozwolić – mówi w rozmowie z Marianną Fijewską.