#11pytań o niewolnictwo i handel ludźmi cz. 2

- Miała niecałe 15 lat. Stanęła przed sądem jako sprawca handlu ludźmi. Wcześniej zaproponowano jej przyjazd do Niemiec i pracę prostytutki. Warunkiem miało być zwerbowanie dwóch koleżanek z Polski. Najbardziej jednak zszokowała mnie jej motywacja - mówi prezes fundacji "La Strada", Irena Dawid-Olczyk.

Zobacz też

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)