15‑letnia córka jedzenie na obóz...
Moja córka 15-letnia wyjechała na obóz, w tym czasie, sprzatając jej pokój za łóżkiem znalazłam kartkę z punktami, pod którymi był dokładny opis spędzenia
nocy z chlopakiem, np punkt pierwszy pocałunek, punkt drugi delikatne pieszczoty itd... punkt po punkcie do momentu, aż oboje - córka i konkretny chłopak
przeżywają orgazm...
18.07.2007 15:32
Moja córka 15-letnia wyjechała na obóz, w tym czasie, sprzatając jej pokój za łóżkiem znalazłam kartkę z punktami, pod którymi był dokładny opis spędzenia nocy z chlopakiem, np punkt pierwszy pocałunek, punkt drugi delikatne pieszczoty itd... punkt po punkcie do momentu, aż oboje - córka i konkretny chłopak przeżywają orgazm( punkt 20)...na kartce widnieje również data, kiedy to ma się odbyć, nie wiem co dalej? czy pokazywać córce kartkę, gdy wróci? Z góry dziękuję za odpowiedź. Mela.
Przeszukiwanie dziecięcych szuflad, czytanie pamiętników, zaglądanie do miejsc „zakazanych” jest fatalnym błędem rodziców. Niestety, takie zachowania mogą mocno popsuć relacje z dorastająca pociechą, można na długi czas, a bywa , że na zawsze stracić zaufanie i nadwyrężyć dobre relacje z własnym dzieckiem. Czy pokazać zapiski? Nie, bo na co może Pani liczyć, pokazując swoje odkrycie? Co powie Pani córce? O co ją zapyta? Dużo takich pytań miałabym ochotę Pani zadać. Proszę zrezygnować z pokazywania tej kartki, podobnie jak zachęcam Panią do zrezygnowania z przeszukiwania różnych miejsc w jej pokoju, gdzie może Pani znajdować jeszcze inne „ciekawe” rzeczy. Co w takim razie robić?
Przede wszystkim zachęcać córkę do rozmów, do szczerych rozmów, takich w których ona zacznie mówić o sobie, o swoich koleżankach, kolegach… Może podczas którejś z tych rozmów uda się Pani zadać jej pytanie, związane z bardziej intymną sferą jej życia? Proszę pamiętać, że Pani piętnastoletnia córka ma prawo do intymności. Ona ma prawo rozmawiać z Panią o tych tematach, w których dopuszcza Panią i milczeć w tych obszarach, gdzie nie chce dzielić się wiadomościami. To Pani powinna zadbać o to, by córka chciała z Panią rozmawiać. Takie zachowanie, jak to ostatnie, niestety nie pomoże Pani w realizacji tego planu. Zachęcam Panią do poszanowania tajemnic córki, do szanowania jej prawa do tajemnicy i czegoś, co najlepiej oddaje jedno słowo: „szacunek do własnego dziecka”.