27-letnia Magdalena zginęła w Egipcie. To, co piszą o niej internauci, przeraża

- Sama się prosiła - to jeden z najczęściej pojawiających się komentarzy pod artykułami odnośnie śmierci 27-letniej Magdaleny Żuk. Polka zginęła w Egipcie, o czym media informowały na początku tego tygodnia. Teorii spiskowych nie brakuje, ale internauci już problem zdiagnozowali. Głupia była. Sama się tam pchała.

Internauci bezlitośni dla zmarłej Magdaleny
Źródło zdjęć: © Facebook.com
Magdalena Drozdek

Już wiecie, że jeśli coś się wam stanie, w internecie pojawią się takie komentarze:

- Sama się wystawiła. Bez chłopa w araby nie jedź.
- Żal! Ale żeby puścić samą dziewczynę do arabskiego kraju, to trzeba być niespełna rozumu! To się aż prosiło o kłopoty! W krajach arabskich samotnej kobiecie nie wolno nawet wsiąść do autobusu, musi być z bratem lub ojcem!
- Niestety, ale muszę to napisać. Dziewczyna jest starsza ode mnie, ale zrobiła straszną głupotę, jadąc do Egiptu sama i to jeszcze w dzisiejszych czasach. Szkoda, że rozum nie dojrzewa w takim tempie jak ciało.
- Kto, na Boga, jedzie na wycieczkę i to sam do Egiptu? Dwa, nigdy w życiu bym chłopaka czy męża nie zostawiła w kraju, po to, by zwiedzać inny kraj i to samotnie. Miał nieważny paszport mógł wybić jej ten wyjazd z głowy, a ona sama mogła zrezygnować. Ja na pewno sama bym nie podróżowała.
- Sam fakt, że piła drinka (sama w Egipcie) nie świadczy o niej najlepiej - to czy ktoś jej czegoś dosypał czy nie, to już inna sprawa.
- Najpierw gwałt, później samobójstwo - ale może to będzie nauczka dla wszystkich białych kobiet (blondynek), którym chce się samotnych wycieczek do tych chorych krajów. Bolesna lekcja, ale lekcja.

Jest i ten: "pojechała szukać emocji, więc je znalazła".

To tylko mikroskopijna część komentarzy, które można przeczytać o tej sprawie. Tragiczna śmierć Magdaleny została sprowadzona do tych kilku słów: sama się prosiła. Bo pojechała sama, bo nie było przy niej mężczyzny, bo piła alkohol (o zgrozo!), bo była wśród wyznawców innej religii, bo stało się to w Egipcie, a nie na wakacjach w Sosnowcu, bo miała dwadzieścia kilka lat, a nie 80.

Tajemnicza śmierć Polki w Egipcie. Ostatnia rozmowa z chłopakiem

Internauci w swoich ocenach prześcignęli nawet policję, prokuraturę i wszystkich świętych, którzy zajmują się historią śmierci Polki. Jak łatwo można dziś zniszczyć człowieka, a w tym przypadku pamięć o nim? Na to pytanie chyba nie trzeba odpowiadać. W kraju nad Wisłą nie od dziś panuje przekonanie, że Polki do Egiptu jadą dla seksu i innych przyjemności. Niemal każda samotnie przekraczająca granicę tego państwa kobieta od razu zostanie zaszufladkowana i przyklei się jej łatkę "łatwej dziewczyny szukającej wrażeń".

Kobieto, pamiętaj więc, że jeśli coś stanie ci się za granicą, to twoja wina. Nie oprawcy/mordercy/gwałciciela - twoja, bo niepotrzebnie się tam pchałaś. Piłaś drinka? Sama prosiłaś się o kłopoty. Może ciuchy nie takie założyłaś? Faceta zostawiłaś w domu? Amen.

I nikt z oceniających nie postawi się w sytuacji twojej rodziny.

Przypomnijmy, 25 kwietnia 27-latka pochodząca ze Zgorzelca miała samotnie wybrać się na wakacje do egipskiego kurortu Hurghada. Tam mogło dojść do próby porwania. Obsługa hotelowa znalazła ją nieprzytomną w pokoju. Dziewczyna trafiła do szpitala. Miała wyskoczyć z trzeciego piętra, co spowodowało śmierć. Na facebookowym profilu Bogatynia24.tv pojawiło się nagranie, na którym można zobaczyć ostatnią rozmowę Magdaleny z jej chłopakiem. Żuk nie mówi swobodnie, jest przestraszona, na pytania swojego chłopaka Markusa odpowiada: "Oni tutaj mają różne sztuczki, zabierz mnie stąd, proszę", "Nie wrócę stąd", "Nie mogę mówić, przepraszam", "To nic nie da".
Dokładnych informacji wciąż brakuje.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Pokazała się w kowbojkach XXL. Trudno o modniejszy model
Pokazała się w kowbojkach XXL. Trudno o modniejszy model
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Róż na wojskowej uroczystości. Tak ubrała się żona Kosiniaka-Kamysza
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Przed śmiercią spotkała się z lekarką. Wiadomo, co jej powiedziała
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Nagminnie zalewają łazienki. Hotelarze na Podhalu wieszają ostrzeżenia dla turystów
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Otwarcie mówił o zdradach. Była z nim do samego końca
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Częsty błąd pod prysznicem. Lekarz ostrzega
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Kluczowy zabieg we wrześniu. "Póki gleba jest jeszcze nagrzana"
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Wielu nie wie, że to grzech. Nawet po ślubie kościelnym
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Nie ma wyrzutów sumienia. "To ich wina, bo mnie namówili"
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
Widzisz "bąble" na panelach? Przyłóż, a w mig znikną
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Wybrano" Miss Białorusi. Kontrowersyjne napisy na koszulkach
"Może ja się starzeję". Karolaka dopadł kryzys wieku średniego?
"Może ja się starzeję". Karolaka dopadł kryzys wieku średniego?