Blisko ludzi39-latka ratowała dmuchane kółko córki. Niestety zmarła

39‑latka ratowała dmuchane kółko córki. Niestety zmarła

Na kąpielisku w Grodźcu pod Ozimkiem 39-letnia kobieta weszła do wody, żeby ratować porwaną przez prąd zabawkę córki. Zasłabła, kiedy zanurzyła się po pas. Nie udało się jej uratować.

Na niestrzeżonym kąpielisku w gminie Ozimek zginęła 39-latka. Zdjęcie ma charakter ilustracyjny
Na niestrzeżonym kąpielisku w gminie Ozimek zginęła 39-latka. Zdjęcie ma charakter ilustracyjny
Źródło zdjęć: © Getty Images

10.08.2020 08:43

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

39-latka i jej 10-letnia córka spędzały sobotę na kąpielisku w Grodźcu pod Ozimkiem. Dmuchane koło 10-latki porwał prąd i dziewczynka poprosiła mamę o pomoc. Kobieta weszła do wody i niemalże natychmiast zasłabła. W pobliżu była inna kobieta, która starała się ją uratować. Podtrzymała ją, żeby ta nie zanurzyła się całkowicie w wodzie i wezwała pomoc. Wraz z innymi plażowiczami wynieśli nieprzytomną 39-latkę na brzeg.

39-latka zginęła na niestrzeżonym kąpielisku

Oficer prasowy opolskiej policji mł.asp. Agnieszka Nierychła informuje "Fakt", że kilka minut po godzinie 13 otrzymali informację o zdarzeniu na kąpielisku. Na brzegu podjęto natychmiast czynności resuscytacyjne. Niestety lekarz, który przyleciał na kąpielisko śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, stwierdził zgon.

10-latka została oddana pod opiekę ojca. Mężczyzna wkrótce pojawił się na miejscu tragedii. Przyczyna zasłabnięcia kobiety nie jest znana. Pojawiają się podejrzenia, że mogło być ono spowodowane zawałem. Policja i prokurator są w trakcie ustaleń.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (135)