Fitness4 lutego - Światowy Dzień Walki z Rakiem

4 lutego - Światowy Dzień Walki z Rakiem

Na nowotwór złośliwy może zachorować każdy, niezależnie od wieku, płci czy sytuacji materialnej. Chorują ludzie młodzi i starsi, nawet dzieci, kobiety i mężczyźni, biedni i bogaci.

4 lutego - Światowy Dzień Walki z Rakiem
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

04.02.2010 | aktual.: 31.05.2010 18:37

Obchodom przyświeca hasło "Rakowi też można zapobiegać". Jak podkreślają eksperci WHO na stronach organizacji, dzięki prostym działaniom profilaktycznym, jak niepalenie papierosów, zdrowa dieta, regularna aktywność fizyczna, ograniczenie spożycia alkoholu, unikanie nadmiernej ekspozycji na słońce i ochrona przed infekcjami wywołującymi raka - można by zmniejszyć o ponad 30 proc. liczbę zachorowań na nowotwory złośliwe.

W jednej trzeciej przypadków nowotwór mógłby być wyleczony pod warunkiem wczesnego wykrycia i zastosowania właściwej terapii. Najwięcej zgonów powodują bowiem przerzuty, do których dochodzi w późniejszych stadiach rozwoju choroby. Nawet w zaawansowanym stadium raka cierpienie pacjentów można złagodzić dzięki dobrej opiece paliatywnej - podkreślają eksperci WHO.

Liczba zachorowań na nowotwory złośliwe ciągle rośnie, co ma związek z powiększaniem się i starzeniem światowej populacji. Wraz z wiekiem słabną bowiem mechanizmy naprawy uszkodzeń DNA, które są punktem wyjścia do rozwoju nowotworu. Z szacunków WHO wynika, że w kolejnych dekadach wzrastać będzie też liczba zgonów z przyczyn nowotworowych. W latach 2007-2030 wzrost ten ma wynieść 45 proc. - z 7,9 mln do 11,5 mln, przy czym szacunki te uwzględniają przewidywany spadek śmiertelności z powodu niektórych nowotworów w krajach bogatych. Obecnie ponad 70 proc. zgonów z powodu chorób nowotworowych ma miejsce w krajach biednych i średnio zamożnych.

Największa śmiertelność towarzyszy pięciu rodzajom raka, tj. rakowi płuc (1,3 mln zgonów rocznie), żołądka (ponad 800 tys. zgonów), jelita grubego i odbytnicy (640 tys.), wątroby (610 tys.) oraz rakowi piersi (520 tys. zgonów rocznie). Na nowotwór złośliwy może zachorować każdy, niezależnie od wieku, płci czy sytuacji materialnej. Chorują ludzie młodzi i starsi, nawet dzieci, kobiety i mężczyźni, biedni i bogaci.

Wśród mężczyzn najwięcej zgonów powodują rak płuc, żołądka, wątroby, jelita grubego i odbytnicy, rak przełyku i rak prostaty. Wśród kobiet są to: rak piersi, płuc, żołądka, jelita grubego i odbytnicy oraz rak szyjki macicy. Niektóre nowotwory występują częściej w krajach bogatych, jak rak prostaty, piersi i jelita grubego, a inne w krajach biednych - rak żołądka, wątroby i rak szyjki macicy.

Nowotwór złośliwy może zaatakować każdy narząd organizmu. Wywodzi się on z jednej komórki, która w wieloetapowym procesie zyskuje nieśmiertelność i zaczyna się powielać w niekontrolowany sposób. Powstały nowotwór nacieka bez ograniczenia sąsiednie tkanki, przedostaje się do krwi i daje przerzuty do odległych narządów. Zależnie od tkanki, z której się rozwija, rozróżniamy m.in. raki, czyli nowotwory złośliwe wywodzące się z komórek nabłonkowych, mięsaki wywodzące się z tkanki łącznej, glejaki - z tkanki nerwowej, czerniak - z komórek barwnikowych skóry czy białaczki - ze szpiku.

Do rozwoju nowotworu dochodzi w wyniku oddziaływania czynników genetycznych z czynnikami zewnętrznymi, które określa się mianem karcynogenów. Zalicza się tu czynniki fizyczne, jak promieniowanie UV i jonizujące; chemiczne, jak azbest, składniki dymu tytoniowego, zanieczyszczenia powietrza, a także wytwarzaną przez pleśnie aflatoksynę obecną w żywności oraz arsen w wodzie pitnej; czynniki biologiczne, jak niektóre rakotwórcze wirusy, bakterie i pasożyty. Palenie tytoniu jest najważniejszym wśród możliwych do uniknięcia czynników ryzyka nowotworów złośliwych. Przyczynia się nie tylko do raka płuc (powodującego najwięcej zgonów rocznie), ale też do raka trzustki, wątroby, pęcherza moczowego i nerki, raka krtani, przełyku i jamy ustnej, raka jelita grubego i odbytnicy, raka żołądka i szyjki macicy. Szacuje się, że nałóg nikotynowy jest odpowiedzialny za 1,8 mln zgonów rocznie z powodu nowotworów, z czego 60 proc. ma miejsce w krajach biednych i średnio zamożnych.

Kolejnym czynnikiem ryzyka raka, coraz bardziej zyskującym na znaczeniu, są zbędne kilogramy, czyli nadwaga i otyłość, związane z niezdrową, zbyt kaloryczną dietą, bogatą w tłuszcze i ubogą m.in. w warzywa i owoce oraz z brakiem regularnej aktywności fizycznej. Otyłości przypisuje się winę za 274 tys. zgonów rocznie. Nadużywanie alkoholu odpowiada za ponad 350 tys. zgonów z powodu nowotworów złośliwych, a czynniki związane z miejscem pracy, jak np. kontakt z azbestem - za minimum 152 tys. zgonów.

Jedna piąta wszystkich nowotworów złośliwych na świecie jest spowodowana przewlekłymi infekcjami. Na przykład długotrwałe zakażenie ludzkim wirusem brodawczaka (HPV), przenoszonym drogą płciową, odpowiada niemal w 100 proc. za raka szyjki macicy, który powoduje ok. 235 tys. zgonów kobiet rocznie, zwłaszcza w krajach biednych i średniozamożnych. Innym przykładem rakotwórczych wirusów są: wirus zapalenia wątroby typu B (HBV) oraz wirus zapalenia wątroby typu C (HCV), które przyczyniają się do raka tego narządu.

Bakteria Helicobacter pylori wywołująca wrzody żołądka ma udział w rozwoju raka żołądka, a pasożytnicze przywry w rodzaju Schistosoma występujące w Afryce i Azji - raka pęcherza. Dlatego wśród działań, które mogłyby ograniczyć zachorowania na nowotwory złośliwe, eksperci WHO wymieniają - oprócz zmian stylu życia - również powszechne szczepienia przeciw rakotwórczym czynnikom zakaźnym. Obecnie dostępne są szczepionki przeciw wirusowi HPV oraz HBV.

Niezbędne jest też ograniczenie ekspozycji na słońce, ze względu na groźbę nowotworów skóry; wyeliminowanie kontaktu z azbestem i innymi rakotwórczymi czynnikami w miejscu pracy; zanieczyszczeń powietrza oraz otwartych palenisk w domach, z których często korzystają mieszkańcy Afryki i Azji. Podstawą tych zmian jest edukacja społeczeństw na temat przyczyn rozwoju nowotworów oraz ich prewencji.

Może ona też przynieść poprawę w zakresie wczesnego wykrywania schorzeń nowotworowych, poprzez informowanie o ich wczesnych objawach (jak różne guzki i zgrubienia, owrzodzenie, uporczywa niestrawność, przewlekły kaszel oraz krwawienia z naturalnych otworów ciała) i potrzebie regularnych badań kontrolnych. Wczesne wykrycie znacznie zwiększa szanse na wyleczenie.

Choć ostatnio pojawia się dużo kontrowersji na temat badań przesiewowych, eksperci WHO zaznaczają, że w wielu przypadkach pozwalają one rozpoznawać zmiany rakowe lub przedrakowe, zanim jeszcze pojawią się widoczne objawy. Znana jest zwłaszcza skuteczność badań cytologicznych w wykrywaniu raka szyjki macicy oraz kolonoskopii w wykrywaniu raka jelita grubego. Specjaliści Światowej Organizacji Zdrowia podkreślają też, że w diagnostyce bardzo ważny jest dostęp do nowoczesnych metod obrazowania narządów, jak USG, rezonans magnetyczny, endoskopia oraz rzetelne badania laboratoryjne.

Z kolei w leczeniu nowotworów złośliwych istotne jest nie tylko stosowanie skutecznych leków i metod terapii mogących przedłużyć życie pacjenta, ale też dbałość o to, by miało ono dobrą jakość. Jak podkreślają eksperci na stronach WHO, opieka paliatywna może przynieść ulgę w bólu i innych problemach 90 proc. chorym na nowotwór złośliwy oraz ich rodzinom. Jest ona możliwa do wdrożenia nawet w najmniej zamożnych krajach.

WHO pracuje obecnie nad Planem Działań w zakresie Chorób Nowotworowych (Cancer Action Plan), którego celem jest między innymi przeniesienie najlepszych praktyk w zakresie prewencji, diagnostyki i leczenia nowotworów do krajów najbiedniejszych. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)