5 kroków do pięknych i zdrowych paznokci

Łamliwe, osłabione paznokcie to reakcja na niedobory przede wszystkim białka, witamin i składników mineralnych w codziennej diecie. Podstawą twojego menu powinny być surowe i krótko gotowane warzywa i owoce, a także mięso, jaja i ryby morskie. Kalarepka, rzodkiewka czy seler są bogate w krzem, który zmniejsza łamliwość paznokci, a marchewka, brokuły czy papryka - w beta-karoten, który w organizmie przekształca się w wit. A. Przyspiesza ona regenerację komórek i wzmaga produkcję głównego budulca włosów i paznokci - keratyny. Nie rezygnuj z pełnoziarnistych produktów zbożowych i brązowego ryżu - zawierają dużo wit. B1. Jako przekąska, idealnie sprawdzą się orzechy, pestki słonecznika lub suszone owoce - dostarczą cennych witamin i wapnia. Ogranicz picie kawy i mocnej herbaty - kofeina i teofilina utrudniają przyswajanie żelaza i cynku. Pamiętaj natomiast o wypijaniu 1,5-2 l wody dziennie.
Zobacz również:
#twarząwtwarz: Sztuczne piersi? Wiemy o nich wszystko!
Malina, śliwka, róża: najlepsze kolory pomadek na jesień

Prawidłowa technika piłowania i dobór odpowiedniego pilniczka to gwarancja pięknych i zdrowych paznokci. W przypadku kruchej i rozdwajającej się płytki, sięgnij po pilniczek szklany. Ma delikatną ziarnistość, dzięki czemu prawidłowo zamyka łuskę - nie szarpie płytki. „Pilniki ostrzejsze służą do paznokci żelowych lub akrylowych. Zdecydowanie nie polecam używać pilniczków metalowych, bo niszczą nasze paznokcie i powodują rozwarstwienie płytki,” mówi Marzena Kanclerska-Gryz, właścicielka sieci salonów Nail SPA. „Całe paznokcie piłujemy zawsze w jednym kierunku, długimi pociągnięciami pilnika. Nie róbmy tego, gdy są wilgotne. Najpierw nadajemy kształt, a dopiero potem moczymy,” dodaje. Miękkie skórki delikatnie odsuwamy bambusowym patyczkiem, uważając, aby nie uszkodzić macierzy. Zbyt silny nacisk, podobnie jak nieumiejętne wycinanie cążkami, może uszkodzić płytkę. Jeśli decydujesz się na ich usuwanie, skorzystaj z pomocy profesjonalistki. Jej umiejętne ruchy pozwolą uniknąć skaleczeń, infekcji i zadarć.

Suche paznokcie tracą elastyczność i stają się podatne na pękanie, kruszenie i łamanie. Dlatego tak istotne jest ich regularne nawilżanie. Swój ulubiony krem wrzuć do torebki i postaw koło umywalki - używaj go po każdym myciu rąk. Pamiętaj o dokładnym wmasowaniu go również w skórki i paznokcie. Najlepiej sprawdzą się te z witaminami A i E, proteinami jedwabiu czy keratyną. Wypróbuj np. różowy krem Vaseline Intensive Care do rąk i paznokci. Codziennie przed snem mocz paznokcie w ciepłej oliwie z oliwek z dodatkiem soku z cytryny albo wcieraj w nie olej rycynowy. Takie zabiegi nie tylko nawilżą płytkę, ale też wzmocnią ją i przyspieszą jej porost. Aby uchronić ją przed drażniącym działaniem detergentów, podczas wykonywania prac domowych noś rękawiczki. Warstwa odżywki do paznokci, np. Black Diamond Hardener Golden Rose, stworzy na powierzchni paznokcia wzmacniającą powłokę, która dodatkowo dostarczy cennych składników.

Lakiery do paznokci kuszą nas feerią barw. Jednak przy zakupie nowego produktu warto zwrócić uwagę nie tylko na jego kolor, ale też skład. Do wielu z nich dodawane są substancje, które mają niekorzystny wpływ na naszą płytkę. Formaldehyd, powszechnie stosowany jako substancja konserwująca, doskonale utwardza płytkę, ale powoduje też denaturację białek i ma działanie rozpuszczające keratynę. Przy dłuższym stosowaniu może prowadzić do znacznego pogorszenia kondycji paznokci, a nawet oddzielenia się płytki od łożyska. Toluen, inaczej metylobenzen, jest substancją szkodliwą dla układu oddechowego, rozrodczego i nerwowego. Działa również drażniąco na skórę. Natomiast rozpuszczalnik DBP (dibutyl phthalate lub ftalan dibutylu) uważany jest za zakłócający czynności hormonów, a kamfora może powodować zatrucia. Lakiery bez tych składników produkują m.in. Revlon, L’Oreal, OPI, Essie czy Essence.

Lakiery żelowe tym jedynie różnią się od tradycyjnych, że pokrywamy je specjalnym top coatem, który utwardza się pod wpływem działania promieni słonecznych. Dzięki temu manicure jest trwalszy i utrzymuje się na paznokciach ok. tygodnia. Natomiast lakiery hybrydowe są natychmiast suche, gdyż utrwalamy je światłem LED. Są też bardziej odporne na czynniki mechaniczne i utrzymują się na paznokciach ok. 2 tygodni. „Poprawnie nałożona i zdjęta hybryda nie będzie szkodziła płytce. Należy jednak używać produktów wysokiej jakości i profesjonalnych płynów do ich zdejmowania,” tłumaczy Wioletta Zawada, stylistka paznokci i właścicielka warszawskiego salonu Malu Malu. „Zrywanie, zgryzanie czy usuwanie hybrydy metalowymi przyrządami może prowadzić do trwałego uszkodzenia płytki. Lakier bezpiecznie zdejmiemy przy pomocy drewnianego patyczka. Natomiast aby uniknąć nadmiernego jej przesuszenia, co jakiś czas musimy zrobić przerwę,” dodaje. Warto wtedy zafundować paznokciom intensywną kurację nawilżającą. Manicure tytanowy polega z kolei na pokryciu płytki specjalnym, kolorowym pudrem na bazie akrylu, zawierającym witaminy i wapń. Po utrwaleniu go top coatem w lampie ze światłem LED, nasze paznokcie są wzmocnione, a kolor utrzymuje się ok. 3 tygodni. „Tytan tworzy na paznokciu nieco twardszą warstwę niż hybryda. A przy dłuższym stosowaniu widzimy poprawę w kondycji paznokci,” mówi Wioletta Zawada.