Łazienka i sypialnia lśnią na błysk? Być może to tylko pozorny porządek i czystość. Większość z nas zbyt często wrzuca do pralki lub wymienia popularne w codziennym użyciu przedmioty. Oto, co siedzi w brudnych ścierkach i prześcieradle. Aż włos na głowie się jeży!
Jak potwierdzają eksperci, nawet jeśli dokładnie umyliśmy ciało, po wyjściu spod prysznica i wytarciu się, świeżo wyprany, czyściutki ręcznik zamienia się w wylęgarnię bakterii. Zostawiamy na nim m.in. resztki martwego naskórka, wydzieliny z dróg moczowych i odbytu czy inne zarazki, które żyją nie tylko na naszym ciele, ale też w samej łazience. Jak wynika jednak z badań przeprowadzonych przez Tech Insider, wielu z nas zmienia ręczniki stanowczo za rzadko. Ponad połowa badanych robi to zaledwie raz w tygodniu. Tylko niewielka grupa – zaledwie 7 proc. biorących udział w sondzie – potwierdza, że zmienia ręczniki codziennie.
- Nie rzadziej niż po trzech, czterech użyciach – potwierdza Philip Tierno – mikrobiolog z New York University School of Medicine i zaznacza, że nie wszystkie zarazki, które mamy na swoim ciele czy w naszym otoczeniu, są dla nas szkodliwe. Dodaje jednak, że bardzo ważne jest odpowiednie rozwieszenie ręcznika, tak, by mógł szybko wyschnąć, a w samej łazience powinna być dobra cyrkulacja powietrza.
Ścierki
Wycieramy w nie mokre dłonie, które jeszcze chwilę wcześniej były brudne, a także umyte naczynia. Niestety, wiszą w naszych kuchniach zazwyczaj dłużej, niż powinny. Znajdziemy na niech nie tylko resztki naskórka, ale także siedliska bakterii w tym jadu kiełbasianego, salmonelli i wielu. Dla własnego bezpieczeństwa oraz swoich bliskich należy wymieniać ścierki co 2-3 dni. Piorąc je najlepiej robić to w wyższych temperaturach.
Prześcieradło i pościel
Łóżka to największe siedliska roztoczy. I choć same w sobie nie są dla nas szkodliwe, alergenami są jednak ich odchody. Pościel - razem z prześcieradłem, najlepiej wymieniać co 2 tygodnie. Aby pozbyć się wszelkich bakterii z bielizny pościelowej, najlepiej prać ją w minimum 60 stopniach. W przypadku materiałów, które na metce mają max. temperaturę 40 stopni, bezwzględnie należy pościel wyprasować. Temperatura żelazka skutecznie wyeliminuje niebezpieczne mikroorganizmy.
Piżamy
Jeśli zakładamy ją tylko do spania, w dodatku po wieczornej kąpieli lub prysznicu to znaczy, że się nie brudzi? Nic bardziej mylnego. Prof. Sally Bloomfield, przewodnicząca Międzynarodowemu Forum dot. Higieny Domu, jest zdania, że im częściej pierzemy piżamę, tym lepiej. – Wszyscy nosimy na sobie pewne mikroorganizmy, które potencjalnie są dla nas szkodliwe, jeśli zostaną umieszczone w niewłaściwym miejscu lub jeśli wejdą w kontakt z innymi ludźmi – tłumaczy w rozmowie z "The Guardian".
Mikroorganizmami, o których mówi Bloomfield, mogą być bakterie żyjące na skórze, takie jak gronkowiec złocisty, główny winowajca wielu naszych infekcji, różne rodzaje grzybów, wywołujących na przykład grzybicę stóp czy nawet bakterie kałowe, takie jak bakteria E. coli, za sprawą której możemy cierpieć na problemy z żołądkiem.
Biustonosze
Jak potwierdzają eksperci, biustonosz powinnaś zmieniać co trzy do sześciu założeń. Biustonosz najlepiej prać w delikatnych detergentach i ciepłej, ale nie gorącej wodzie. Suszyć powinno się na ręcznikach, rozkładając bieliznę delikatnie na ich powierzchni. Jeśli musimy uprać biustonosz w pralce, najlepiej włożyć go do bawełnianego woreczka, aby nie uszkodzić nic podczas wirowania.