Blisko ludzi55-latka szuka swojego misia. Dla znalazcy oferuje 4,6 tys. zł

55‑latka szuka swojego misia. Dla znalazcy oferuje 4,6 tys. zł

55-letnia Marina z Hamburga zgubiła podczas pobytu w Berlinie Misia Juniora, którego posiadała od 17 lat. Sytuacja miała miejsce prawie pięć tygodni temu, a Marina, która dwukrotnie wróciła już do stolicy Niemiec, aby znaleźć misia, oferuje obecnie 1000 euro (4,6 tys. zł) osobie, która go odnajdzie.

55-latka szuka swojego misia. Dla znalazcy oferuje 4,6 tys. zł
55-latka szuka swojego misia. Dla znalazcy oferuje 4,6 tys. zł
Źródło zdjęć: © Twitter | berlinerzeitung

11.08.2022 17:48

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

12 cm wzrostu, jasnobrązowe futerko, białe uszy i czarne oczy. W Berlinie poszukiwany jest właśnie Miś Junior, należący do 55-letniej Mariny z Hamburga, która szuka go już od prawie pięciu tygodni. Kobieta oferuje aktualnie dla znalazcy nagrodę w wysokości 1000 euro, czyli ponad 4,6 tys. zł.

"To czyni go teraz chyba najdroższym pluszakiem w Berlinie" - pisze "Berliner Zeitung".

55-latka z Hamburga szuka swojego misia

- Ta strata jest dla mnie naprawdę bolesna - wyznała w rozmowie z dziennikiem "Berliner Zeitung" Marina, która czuje się w związku z tą sytuacją bezsilna.

Kilka tygodni temu 55-latka przybyła do stolicy Niemiec na wycieczkę. Podczas pobytu w Ogrodach Świata w dzielnicy Marzahn zauważyła, że nie ma przy sobie Misia Juniora, który towarzyszył jej w każdej podróży od ponad 17 lat. Zakupiła go w jednym z kiosków w Nowym Jorku za niecałe 10 dol, jednak dziś, dla niej, jest wart dosłownie wszystkiego.

1000 euro za znalezienie misia

Marina odwiedziła Berlin dwukrotnie, aby odnaleźć Misia Juniora. Niestety, każda z prób jego poszukiwania zakończyła się fiaskiem. Z tego też względu zdecydowała się rozwiesić po stolicy Niemiec ogłoszenia ze zdjęciem pluszowego przyjaciela, który od 17 lat był tym, co przynosiło jej największe szczęście.

55-latka miała przy sobie misia we wszystkich sytuacjach, które ją stresowały. Podobnie było w momentach smutku. Dziś jest gotowa oddać za niego 1000 euro, choć nie ukrywa, że nie należy do najbogatszych osób, dla których takie pieniądze nie mają znaczenia. Nie chce jednak innego przyjaciela - jest zmotywowana, aby zrobić wszystko, by go odnaleźć.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Komentarze (12)