Blisko ludzi85-letnia Żydówka zadźgana we własnym mieszkaniu. "To nie jest antysemityzm"

85‑letnia Żydówka zadźgana we własnym mieszkaniu. "To nie jest antysemityzm"

Kobieta, która przeżyła Holokaust, zginęła od jedenastokrotnego dźgnięcia nożem we własnym mieszkaniu. Do ataku doszło w Paryżu. Teraz policja ustala, czy zabójstwo ma motyw antysemicki.

85-letnia Żydówka zadźgana we własnym mieszkaniu. "To nie jest antysemityzm"
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne
Katarzyna Chudzik

27.03.2018 | aktual.: 27.03.2018 16:11

Kobieta została znaleziona w swoim paryskim mieszkaniu, które ogarnął pożar. To jednak nie on, lecz brutalne zadźganie nożem było przyczyną jej śmierci. Jak podaje "Daily Mail", po morderstwie 85-letniej Mireille Knoll, aresztowano dwóch mężczyzn. Jeden z nich – 28-latek ujęty został w sobotę, drugi – w niedzielę.

Kiedy pani Knoll miała dziewięć lat, cudem uniknęła słynnej obławy na ponad 13 tysięcy Żydów w Paryżu podczas drugiej wojny światowej. Ucieczka udała się dzięki brazylijskiemu paszportowi jej rodzicielki. Najprawdopodobniej to ocaliło jej życie - wspomnianą obławę przeżyło bowiem zaledwie 100 osób.

Prawicowa francusko-izraelska deputowana stwierdziła, że śmierć 85-latki była atakiem antysemickim. I chociaż policja twierdzi, że nie ma na to bezpośredniego dowodu, to przywódcy żydowskiej społeczności otrzymali ponoć przekonujące sygnały, które mają dowodzić, że kobieta została zabita z powodu swojej wiary.

Poseł Meyer Habib złożył zamordowanej kobiecie hołd na Facebooku. "Odwiedziłem dziś dwóch synów Mireille Knoll i ich żony. Spotkałem wspaniałą rodzinę pełną humanistycznych wartości, zjednoczonych miłością i zniszczonych przez smutek. Wyobraźcie sobie cierpienie tej kobiety, jej dzieci i wnuków, którzy żyją w Izraelu i którzy właśnie przybyli do Paryża, aby oddać hołd w przeddzień uroczystości paschalnych" – napisał.

Habib oznajmił, że jest przekonany, iż pani Knoll stała się ofiarą "nienawiści i barbarzyństwa islamisty", który "dźgnął ją jedenaście razy w rodzinnym mieszkaniu". - Dochodzenie ujawniło elementy sugerujące, że nie ma motywów antysemickich, ale ta możliwość nie została jeszcze wykluczona - powiedział przedstawiciel Ochrony Społeczności Żydowskiej w niedzielnym oświadczeniu.

Rzecznik CRIF (Francuskiej Rady Przedstawicielstwa Instytucji Żydowskich) zaznaczył, że spodziewa się "największej przejrzystości w toczącym się dochodzeniu, tak aby przyczyny tej barbarzyńskiej zbrodni zostały ujawnione jak najszybciej".

Grupy żydowskie we Francji regularnie skarżą się na rosnący antysemityzm, twierdząc, że są atakowane przez radykalnych islamistów i skrajnie prawicowych aktywistów. W kwietniu 2017 r. Sarah Halimi, 65-letnia Żydówka, została zabita w swoim paryskim mieszkaniu przez Kadę Traore, imigranta z Mali, który podobno wykrzykiwał antysemickie hasła, gdy przeprowadzał zbrodnię. Traore jest obecnie w szpitalu psychiatrycznym, w którym czeka na proces o morderstwo.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (200)