Aborcja. W 2007 r. Maria Kaczyńska podpadła Tadeuszowi Rydzykowi: "Ty czarownico!"

"Pani prezydentowa za taką eutanazją? Ty czarownico! Ja ci dam!" – tak na słowa Marii Kaczyńskiej o aborcji swego czasu zareagował o. Tadeusz Rydzyk. Jego wypowiedź cytuje się do dziś – w kontekście obecnych protestów szczególnie.

Pierwsza dama była zdecydowaną przeciwniczką zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. W Dzień Kobiet – 8 marca 2007 r. – razem z przedstawicielkami mediów Kaczyńska stworzyła apel do posłów PiS, którzy chcieli zmienić przepisy i wpisać ochronę życia do konstytucji.

O tym, aby nie ruszać tzw. kompromisu mówił również jej mąż, prezydent RP. Mówił, że obowiązujący jeszcze wtedy akt prawny i tak jest jednym z najostrzejszych w Europie.

– Wysoce sobie cenię koalicję, która jest w stanie zmieniać Polskę, natomiast jeżeli chodzi o sprawy związane z aborcją, to uważam, że osiągnięty 15 czy 14 lat temu kompromis jest kompromisem, którego nie wolno naruszać. Powtarzam - nie wolno naruszać – zaznaczał Lech Kaczyński.

Kiedy indziej przekonywał, że ustawa nie uderza w Kościół. – Jestem praktykującym katolikiem, chodzę do spowiedzi, ale trzeba odróżniać dwie rzeczy, są przykazania Boże i są regulacje prawne. Uważam, że w tej chwili w Polsce jest czas na wszystko, ale nie na powrót do sytuacji z lat 90. Choćby z tego punktu widzenia nie czas na jakiekolwiek zmiany. Kompromis zawarty kilkanaście lat temu jest niezwykle cenny – ocenił przed laty.

Zobacz także: TK zakazuje tzw. aborcji eugenicznej. Co myśleli o tym Maria i Lech Kaczyńscy?

Innego zdania był Tadeusz Rydzyk. "Oni przygotowują eutanazję. (…) I na drugi dzień idzie i jest uwiarygodniona [spotkaniem u prezydentowej]. I dlatego powiedziałem bardzo mocno, żeby zareagowali. To było w stylu »tak-tak«, »nie-nie«. Dobro oddzielić od zła. Prawdę od kłamstwa. Szambo od perfumerii. To jest walka między dwiema lożami" – stwierdzał podczas zamkniętego wykładu w lipcu 2007 r.

Zobacz także: Kinga Duda zabrała głos. Internauci komentują oświadczenie

Najbardziej szokujące słowa skierował jednak pod adresem Marii Kaczyńskiej: "Pani prezydentowa z taką eutanazją? Ty czarownico! Ja ci dam! Jak zabijać ludzi, to sama się podstaw pierwsza". Rok po jej śmierci w katastrofie smoleńskiej Rydzyk za to przeprosił. – Oddając pośmiertny hołd parze prezydenckiej, dyrektor Radia Maryja wycofał się z nazwania Marii Kaczyńskiej czarownicą – mówił rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman.