GwiazdyAdrianna Biedrzyńska jest wdzięczna, że żyje. Miała guza mózgu

Adrianna Biedrzyńska jest wdzięczna, że żyje. Miała guza mózgu

Znana polska aktorka Adrianna Biedrzyńska opublikowała wstrząsające wyznanie. Siedem lat temu zdiagnozowano u niej guza mózgu. Teraz jest wdzięczna, że żyje.

Adrianna Biedrzyńska miała guza mózgu
Adrianna Biedrzyńska miała guza mózgu
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

23.09.2021 14:54

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Adrianna Biedrzyńska jest absolwentką Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej w Łodzi. Jeszcze jako studentka wystąpiła na deskach łódzkiego Teatru Studyjnego. W dalszej karierze grała w wielu teatrach, jednak od 1989 roku z żadnym nie jest związana na stałe. W 1984 roku otrzymała główną rolę w filmie muzycznym "Miłość z listy przebojów". Od tamtej pory wystąpiła w wielu produkcjach filmowych i telewizyjnych. Od kilku lat wciela się w postać Małgorzaty Zwoleńskiej w serialu "Barwy szczęścia". 

Dawali jej kilka tygodni życia 

Aktorka ma konto na Instagramie, gdzie pokazuje zarówno swoje życie zawodowe, jak i prywatne. Na jej profilu nie brakuje zdjęć z kolegami z planu i sławnymi znajomymi takimi, jak Katarzyna Grochola. To właśnie za pośrednictwem mediów społecznościowych Biedrzyńska postanowiła podzielić się swoją historią. Pod jednym z postów napisała, że miała guza mózgu, który został zdiagnozowany u niej siedem lat temu. Powodem jego powstania miała być depresja i stres. Lekarze poinformowali wtedy aktorkę, że zostały jej maksymalnie trzy miesiące życia. Jednak dzięki przeprowadzonej innowacyjnej metodzie usunięcia guza, jej stan się poprawił. 

Minęło siedem lat. Guz nie wrócił 

O swoich doświadczeniach Biedrzyńska pisała 8 czerwca w Światowy Dzień Guza Mózgu oraz wczoraj, kiedy minęło dokładnie siedem lat od pozbycia się śmiertelnie groźnego intruza. Aktorka podziękowała przede wszystkim profesorowi Mirosławowi Ząbkowi oraz swojemu trzeciemu mężowi Sebastianowi Błaszczakowi, przyznając, że to właśnie im zawdzięcza życie. Stwierdziła również, że to doświadczenie zmieniło jej postrzeganie rzeczywistości i od siedmiu lat stara się być najlepszą wersją siebie. 

"Dbajmy o swoje zdrowie psychiczne, szczególnie w tych tak trudnych dzisiejszych czasach, dbajmy o siebie i bądźmy czujni. (…) Mamy tylko jedno życie. Pielęgnujmy relacje, przyjaźnie … i reagujmy na tych, którzy nagle uciekli gdzieś, zamknęli się w swoim świecie" – zaapelowała Biedrzyńska.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (19)