Agata Młynarska jest w szpitalu. "Padłam na całej linii"
Dziennikarka jest mocno zajętą osobą. Nawał obowiązków dał się jej w końcu we znaki. Jak bowiem sama podała, znalazła się w szpitalu. Fanom przekazała poprzez media społecznościowe, jak się czuje.
Dziennikarka Agata Młynarska od lat cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna. Tak o swojej chorobie mówiła prezenterka w jednym z wywiadów: "to nie tylko to, co dzieje się w jelitach, a więc biegunka, wymioty, bóle brzucha, ale również manifestacje skórne, swędzenie, piodermia zgorzelinowa".
Dodała wówczas, że chorobie towarzyszy astma i związane z nią np. duszności czy bóle stawów. Właśnie z tej przyczyny Młynarska po raz kolejny trafiła do szpitala.
"Po wielu tygodniach pracy non stop, nagrywania #beztabu , spotkań z dystansem społecznym bez dystansu emocjonalnego, bo się nie dało, protestach, manifestacjach i codziennej telepce związanej z tym co się dzieje w Polsce i na świecie, padłam na całej linii. Znów szpital, znów wpadka. Tym razem astma, fantastyczny zespół dziewczyn z Łódzkiego szpitala zdziałał cuda i jestem na prostej" (pis. oryg.) – napisała dziennikarka na swoim profilu na Instagramie.
Jak dodała, czuje się coraz lepiej. Zaczyna swobodnie oddychać, ma energię na czytanie i już planuje finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Agata Młynarska – związek
W chorobie prezenterkę wspiera partner, Przemysław Schmidt. Para poznała się w 2012 roku, a dwa lata później stanęła na ślubnym kobiercu. Jak mówiła dziennikarka, on był mężczyzną z przeszłością, a ona kobietą po przejściach, ale miłość okazała się dla nich łaskawa. Po pięćdziesiątce odnaleźli siebie i postanowili zostać mężem i żoną. W dniu siódmej rocznicy ślubu, w marcu 2021 roku Agata Młynarska, napisała w mediach społecznościowych o swoim związku:
"Wiedzieliśmy od pierwszego spojrzenia, że dotarliśmy do celu! Że od tej pory idziemy już zawsze razem. Niedawno wyruszyliśmy w podróż, przed siebie. Chcieliśmy być więcej razem. Czas w dojrzałym związku płynie szybciej. Nie ścigamy się z nim".
Dziennikarce życzymy dużo zdrowia!
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!