Agnieszka Dygant pokazała mamę. "Niczym Coco Chanel"
Agnieszka Dygant zwykle nie obnosi się ze swoją prywatnością. Woli zostawić dla siebie życie rodzinne i skupić się na aktorstwie. Jednak tym razem zrobiła wyjątek. Na Instagramie gwiazda filmu "Listy do M3" zamieściła zdjęcie ze swoją mamą. Internauci zachwyceni jej stylem, porównali ją do Coco Chanel.
Jaka matka, taka córka
Okazuje się, że wyjątkowe poczucie humoru Agnieszka odziedziczyła po swojej mamie. Pod wspólnym ujęciem aktorka przytoczyła fragment ich rozmowy. - Ja: ”Mamuś 100 tys. osób nas właśnie ogląda! „Mama: "Może mnie nie zauważą" - czytamy. W ten sposób aktorka postanowiła celebrować rosnącą popularność na Instagramie. Gwiazda cieszy się, że wciąż przybywa jej obserwatorów.
Szykowna mama
Na komentarze internautów nie trzeba było długo czekać. Wszyscy zgodnie stwierdzili, że mama Agnieszki jest bardzo stylową kobietą. - Mama wspaniała kobieta z klasą! - twierdzi obserwatorka. Nie zabrakło też porównań do jednej z największych ikon. - Mama niczym Coco Chanel - czytamy.
Wyrzuty sumienia
Agnieszka wraz z mężem Patrickiem Yoką wychowuje 7-letniego syna Xawerego. Oboje chcą zapewnić mu normalne dzieciństwo, dlatego trzymają go z dala od show-biznesu. Agnieszka miała jednak wobec niego wyrzuty sumienia. Jak czytamy na portalu Pomponik.pl, Dygant poświęcała mu zdecydowanie za mało czasu. - Pamiętam moment, kiedy się okazało, że nie panuję nad domowymi sprawami. Xawery miał w przedszkolu malowanie pisanek. Mogłam wziąć w nim udział, rodzice byli zaproszeni, ale nie zapamiętałam tej informacji. Odwiozłam syna do przedszkola i spokojnie wracałam do domu. Miałam jeszcze 2-3 godziny, żeby się przygotować do pracy. I nagle telefon z przedszkola, że czekają tylko na mnie - opowiedziała Agnieszka w rozmowie z magazynem "Grazia".
Zapracowana mama
Po zakończeniu intensywnej pracy nad serialem "Prawo Agaty" aktorka postanowiła zrobić sobie przerwę i zostać w domu, by nadrobić rodzinne zaległości. Dziś bez problemu godzi życie rodzinne z karierą. Przypomnijmy, że ostatnio zagrała w filmie "Listy do M3" u boku Tomasza Karolaka, Piotra Adamczyka, Magdaleny Różdźki, Borysa Szyca i Andrzeja Grabowskiego.