Agnieszka Radwańska chce zostać projektantką mody. Tomasz Jacyków odpowiada!
Agnieszka Radwańska jest najlepiej zarabiającą polską sportsmenką. Jednak niedawno media obiegła informacja, że nie tylko tenis jest jej pasją. Podobno Polka po zakończeniu kariery tenisistki planuje zostać projektantką. Czy to dobry kierunek? - pytamy stylistę i krytyka mody – Tomasza Jacykowa.
Tenisistki projektantki
Przed Agnieszką Radwańską już kilka innych tenisistek bawiło się w projektowanie. Caroline Wozniacki, Serena Williams i Maria Szarapowa - to tylko kilka z wielu nazwisk związanych z tenisem, które "bawią się w modę". Wszystkie panie popularność zawdzięczają wynikom sportowym, a w przerwie między jednym kortem, a drugim, postanowiły pobudzić swoją kreatywność. Caroline Wozniacki stworzyła kolekcję bielizny. Maria Szarapowa zaprojektowała własną linię odzieży tenisowej przy współpracy z firmą Nike. Serena Williams poszła w ślady swojej starszej siostry Venus i stworzyła własną kolekcję ubrań. Amerykanka uczęszczała nawet przez dwa lata do szkoły projektowania. Swoją kolekcję zaprezentowała na tygodniu mody w Nowym Jorku. - Zawsze kochałam modę, od dziecka wymyślałam stroje. To nie zabawa, to coś, co sprawia mi od lat prawdziwą przyjemność – odpowiedziała tenisistka. W ich ślady najwyraźniej postanowiła pójść nasza polska sportsmenka.
Agnieszka Radwańska idzie za ciosem
Dla Tomasza Jacykowa pomysł stworzenia kolekcji ubrań przez Agnieszkę Radwańską jest bardzo logiczny i w ogóle by się nie zdziwił, gdyby ten okazał się faktem. Popularne marki sportowe chętnie współpracują z tenisistkami, które - za odpowiednie wynagrodzenie - promują swoim nazwiskiem limitowane edycje ubrań zaprojektowanych przez kogoś innego. Bywa też tak, że same chcą wpłynąć na ostateczny wygląd kolekcji, czy to w kwestii doboru materiału, czy designu, czy wreszcie samej kolorystyki. Jacyków twierdzi, że choć wiele gwiazd sportu podejmuje się takiego wyzwania, projektowanie nie jest wcale takie proste i oczywiste, jak mogłoby się wydawać. – Można mieć fantazję na ubrania, ale samo zaprojektowanie to bardzo techniczna sprawa - mówi.
Czy jej kolekcja ma szansę się przyjać?
Tomasz Jacyków twierdzi, że powodzenie kolekcji Agnieszki Radwańskiej zależy w gruncie rzeczy od tego, do jakiej grupy docelowej tenisistka chce trafić.
– Pytanie, czy chce to swoje projektowanie potraktować jako rzecz prestiżową, czy chce zarobić na tym pieniądze - pyta Tomasz Jacyków i sam sobie odpowiada: – Jeżeli zamierza trafić do bardzo mocno aspirującej klasy średniej, wówczas pewnie mogłaby zacząć robić ubrania casual z wysokogatunkowych tkanin w niewielkich ilościach. I rzeczywiście zrobiłaby rozgłos, nie bardzo jednocześnie na tym zarabiając. Z drugiej strony mogłaby wejść w jakąś kooperację z dużą sieciówką i wtedy to już nie chodzi o jakość, a zarobienie gigantycznych pieniędzy. Sieciówki mają bardzo duży zasięg popularności również na świecie. Wtedy kolekcję robi się raz, a nazwisko idzie przez całą planetę łącznie z tymi ubraniami, które są robione w milionach sztuk – podkreśla Jacyków.
Polski stylista przypomina, że skoro Victorii Beckham udało się osiągnąć taki sukces w dziedzinie mody, to Agnieszce Radwańskiej tym bardziej zwiastuje świetlaną przyszłość. – To jest światowe nazwisko i coś w życiu trzeba robić dalej. Mało tego, z takimi pieniędzmi, jakie ona ma, to może mieć jeszcze większe szanse – dodaje.
Jak ubierają się tenisistki?
Krytyk w rozmowie z nami odniósł się także do stylu ubierania się tenisistek.
– Wszyscy dobrze zarabiający sportowcy ubierają się bardzo podobnie. Jest to zwykle styl, który można określić jednym słowem: ostentacyjny. Wynika to z tego, że ci ludzie zarabiają tak gigantyczne pieniądze, że kupują bardzo drogie rzeczy. Te ubrania są często brandowane. A jak się zakłada na siebie rzeczy po kilkanaście lub kilkadziesiąt tysięcy euro, trudno jest wyglądać nieostentacyjnie - podsumowuje.
Dodał, że Agnieszka Radwańska nosi bardzo dobre marki: – Jej ubrania są ostentacyjne z powodu jakości i gatunku. Natomiast tam nie ma wielkich krojów, wielkich logo. Jej ubrania są drogie, ale nie są bardzo "oczojebne" - komentuje.
Czy Radwańska stworzy sportową kolekcję?
Krytyk mody podkreśla, że nie sądzi, aby Agnieszka Radwańska zaprojektowała kolekcję ubrań sportowych. Poza tym, według niego ten trop nie byłby najlepszym, bo w tej grupie pojawiają się różne emocje typu zazdrość.
– Ale jak się chce zrobić coś dla fantazji to można zrobić 40 ubrań i pokazać je nadętym znajomym – zaznacza i dodaje, że w jakąkolwiek by Agnieszka Radwańska stronę nie poszła, kolekcja musi być w pewnym sensie odzwierciedleniem jej stylu. Obserwując jej stylizacje, przypuszcza, że byłaby to moda casual.
- W mojej szafie jest pełno ubrań, wręcz pęka w szwach, a jak przychodzi co do czego – nie mam się w co ubrać. Dlatego postanowiłam stworzyć własną markę ubrań" – wyznaje w jednym z wywiadów. Czekamy z niecierpliwością na dalsze informacje!