Agnieszka Włodarczyk pokazała, co Karaś zrobił na mecie. "Król jest jeden"

Robert Karaś ukończył dziesięciokrotnego Ironmana i pobił rekord świata. Przez cały wyścig kibicowała mu jego partnerka - Agnieszka Włodarczyk, która nie kryła swojej radości z sukcesu sportowca. Jego zwycięstwo podsumowała jednym zdaniem.

Agnieszka Włodarczyk od początku kibicowała partnerowi, choć tym razem nie zdecydowała się na wyjazd i kolejne etapy śledziła przebywając z synkiem w domu. Aktorka nie ukrywała obaw o zdrowie ukochanego, często dzieląc się z obserwatorami swoimi emocjami.

Tuż po informacji o ukończeniu przez Roberta Karasia morderczego wyścigu zamieściła w relacji na Instagramie zdjęcie 34-latka, podsumowując jego sukces jednym zdaniem:

"Król jest jeden" - napisała Włodarczyk.

W ten sam sposób podpisała też nagranie, które po kilku minutach udostępniła. Widać na nim moment przekroczenia przez Karasia linii mety. Dodała też wymowne ikonki serc.

Zobacz także: Wyjechała z Polski. Pokazała, w jakich warunkach żyje

Odbywający się w Rio de Janeiro Brasil Ultria Tri to jeden z najtrudniejszych wyścigów triathlonowych świata. Uczestnicy mieli do przepłynięcia 38 kilometrów, następnie musieli przejechać na rowerze 1800 kilometrów, a na koniec przebiec aż 422 kilometry.

Karasiowi udało się to zrobić w 164 godziny 14 minut i 2 sekundy i tym samym Polak pobił dotychczasowy rekord należący do Kennetha Vanthuyne'a, który ukończył 10-krotnego Ironmana w 182 godziny, 43 minuty i 43 sekundy.

Pod udostępnionym przez Włodarczyk filmikiem bardzo szybko pojawiło się wiele reakcji i komentarzy. Gratulacje i słowa podziwu spływały zarówno od fanów, jak i znajomych aktorki, którzy także nie kryli emocji.

"Wow! Ooooogroooomny szacun dla Was obojga! Bo to jest Wasz team work! «Dwie połówki jabłka», w Waszym przypadku, to nie jest pusty frazes. Love you guys!!!!" - napisała Hanna Lis. Swoimi reakcjami podzieliły się też Monika Olejnik i Joanna Koroniewska, dodając komentarze z ikonkami braw.

Aktorka i sportowiec są parą od 2020 roku. Jak przyznał w jednym z wywiadów Karaś, poznali się w trudnym dla niego momencie. - W grudniu 2019 wyjechałem z Elbląga, rozstałem się z żoną, szukałem swojego miejsca, byłem za granicą parę razy i w Polsce, nie potrafiłem się odnaleźć, miałem bardzo trudny czas - powiedział w podcaście "Jazda z Wujaszkiem".

Po kilku miesiącach media obiegła informacja, że para spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Syn Milan przyszedł na świat 7 lipca 2021 roku. Włodarczyk nie ukrywa, że jest bardzo szczęśliwa, chętnie dzieląc się na Instagramie wspólnymi zdjęciami.

"Nie mogłam wyobrazić sobie lepszej połowy drugiej części życia. Rozpływam się, kiedy widzę jak Robert patrzy na naszego synka, jak z nim rozmawia. Jak się nim opiekuje, karmi, mówi o nim kumplom… Jak cieszy się z każdego filmiku, który ode mnie dostanie, kiedy np. jest na treningu. To dzięki Nim odkryłam w sobie niesamowite pokłady ciepła i miłości. Jestem przy Nich najlepszą wersją siebie" - pisała na Instagramie.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl