UrodaAlbo retinol, albo nic

Albo retinol, albo nic

Kiedyś wieczną młodość miało zapewnić napicie się wody ze źródełka Afrodyty. Dziś wystarczą kosmetyki. Jak stosować kremy z retinolem, które wybrać i czy produkty z witaminą A muszą powodować podrażnienia skóry? Na wszystkie pytania odpowiada dermatolog Monika Rogala z kliniki Saska Med.

Albo retinol, albo nic
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Aleksandra Kisiel

W latach czterdziestych naukowcy zaczęli eksperymentować z kwasem retinowym w badaniach nad trądzikiem. Szybko okazało się, że stosowany na skórę pomaga uporać się z zaskórnikami czy grudkami. W latach osiemdziesiątych potwierdzono, to, co lekarze przypuszczali od dawna – kwas retinowy pomaga spłycać zmarszczki, działa jak przeciwstarzeniowa gumka-myszka. Wymazuje niedoskonałości ze skóry. Retinol, czyli ustabilizowana forma witaminy A, stał się świętym Graalem dermatologii. I choć lata mijają, nadal nie wymyślono nic skuteczniejszego. Jednak początki romansu witaminy A z przemysłem kosmetycznym nie były bezbolesne. Kobiety, które dwadzieścia lat temu sięgały po produkty z retinolem i jego pochodnymi, uskarżały się na łuszczenie skóry, podrażnienia, przebarwienia i poparzenia po wystawianiu twarzy na słońce. Pewnie dlatego kosmetyki z witaminą A wybierały osoby dojrzałe, które nie miały alternatywy i które stać było na te drogie produkty. Teraz sytuacja nieco się zmieniła.

NOWE FORMUŁY

"Kosmetyki z retinolem i jego pochodnymi zwanymi retinoidami są powszechne w każdej aptece i drogerii. Gabinety kosmetyczne oferują liczne zabiegi oparte o pochodne witaminy A, ale temat ostrożności ich stosowania jest nadal aktualny. Dzisiaj lekarze, kosmetolodzy i pacjenci są świadomi ich siły działania oraz reakcji niepożądanych w postaci podrażnień. Wszyscy wiedzą, że sukces miejscowej terapii retinoidami leży także w odpowiedniej pielęgnacji skóry," wyjaśnia dermatolog Monika Rogala. "Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom pacjentów, wyprodukowano także retioidy zamknięte w nanosomach (małych pęcherzykach lipidowych). Dzięki nanosomom uwalnianie witaminy A w skórze następuje w różnym czasie i jest ciągłe (retinol), znacznie przedłużone (retinyl) lub natychmiastowe (retinaldehyd). Dzięki temu składniki docierają do głębszych warstw skóry, a działania niepożądane są zredukowane", dodaje dermatolog i przekonuje, że wcale nie trzeba czekać na pojawienie się pierwszych zmarszczek, by sięgnąć po produkty ze zbawienną witaminą A.

Obraz
© Materiały prasowe

MULTUM ZASTOSOWAŃ

"Jeśli myślimy o spowolnieniu procesów fotostarzenia skóry, po kosmetyki z retinolem możemy sięgnąć już po 25 roku życia. Retinol i pochodne poprawią nawilżenie skóry, rozjaśnią przebarwienia potrądzikowe i hormonalne, zredukują zmiany trądzikowe, blizny i produkcję łoju, zwężą pory, poprawią mikrokrążenie i koloryt, wygładzą pierwsze zmarszczki mimiczne i zmniejszą cienie pod oczami poprzez pogrubienie cienkiego naskórka tej okolicy. Potencjał retinoidów jest ogromny. Istnieją wiarygodne dowody ich skuteczności w ponad 125 różnych chorobach dermatologicznych!" wyjaśnia dr Rogala i tłumaczy, że składniki te można łączyć z innymi superbohaterami dermatologii: "W terapii są stosowane z antybiotykami, nadtlenkiem benzoilu czy hydrochinonem, a w hamowaniu fotostarzenia osiągają jeszcze większe sukcesy w koalicji z kwasami (np. ferulowym, azelainowym, salicylowym), witaminami (C, E)."

PLAN DZIAŁANIA

Słowa dr Rogali przekonały cię i chcesz sięgnąć po produkty z retinoidami? Pamiętaj, że pielęgnację tego typu trzeba wprowadzać stopniowo, a skórę należy przyzwyczajać do witaminy A stopniowo. Przez pierwsze 2-3 tygodnie stosuj krem lub serum z retionolem dwa razy w tygodniu wieczorem w odstępie trzydniowym. "Jeśli nie pojawią się zaczerwienienia skóry, zwiększamy częstotliwość stosowania co drugą noc przez kolejne 2 tygodnie, a następnie każdej nocy," radzi lekarka. "Pamiętać przy tym należy, że skóra szyi jest delikatniejsza niż skóra twarzy i wymaga ostrożnego stosowania (mniej, rzadziej). Każdorazowo przed nałożeniem retionolu i pochodnych skórę należy dobrze nawilżyć, a rano pamiętać o aplikacji kremu lub podkładu z filtrem (30-50+ spf)," uczula dr Rogala. Kiedy stosujemy retinoidy, zwłaszcza przez kilka pierwszych tygodni, naskórek jest nieco cieńszy, a ryzyko poparzenia słonecznego większe. Retinol i pochodne stosujemy w porze wieczornej z uwagi na słabą stabilność produktu przy ekspozycji na promieniowanie UV” – wyjaśnia lekarz medycyny estetycznej.

PEŁEN KOSZYK

Jaki produkt z retinolem wybrać? W drogeriach, perfumeriach i aptekach jest mnóstwo preparatów, które są warte uwagi (i pieniędzy, bo najczęściej nie są to tanie specyfiki). Linia Resurgance amerykańskiej marki Murad to połączenie trzech rodzajów retinolu: szybko działającego retinoidu, wolno uwalnianego i boostera. Kompleks Retinol Tri-Active sprawia, że na rezultaty działania kosmetyków nie trzeba czekać tak długo, ryzyko podrażnień jest mniejsze, a po produkty mogą sięgać nawet posiadaczki cery wrażliwej. Serum Retinol Youth Renewal (575zl) to największa dawka retinolu. Stosowane codziennie przez dwa tygodnie pozwala rozjaśnić cerę, spłycić zmarszczki i poprawić owal twarzy. Jeśli szukasz produktów na noc, również masz w czym wybierać: Indeed Laboratories proponuje silnie skoncentrowany krem Retinol reface (120 zł), SesDerma ma w swojej ofercie świetny preparat Retises 0,25% - krem można stosować jako kurację przyzwyczajającą skórę do witaminy A by potem przejść do wyższego stężenia składnika w preparatach Reti Age krem-żel (188,50zł) i Reti Age Serum (199,55zł). Linia zawiera trzy formy retinolu (retinol, retinyl, retinaldehyd), które uwalniają się stopniowo i nie powodują podrażnień. W delikatną okolicę oczu możesz wklepać witaminowy koktajl pod oczy z retinolem i witaminami A+E+C Iossi (98 zł), a jeśli lubisz olejkowe formuły, przypadnie ci do gustu serum Institut Esthederm Intensive Retinol Oil Serum (215 zł). Jeśli zależy ci na delikatnym efekcie złuszczenia, ale nie masz czasu na profesjonalne peelingi, odpowiedzią będzie zestaw Arbonne Inteligence Genius: płatki kosmetyczne i płyn regenerujący (410 zł). Roztwór retinolu w połączeniu z olejem z rokitnika, kwasem migdałowym i ceramidami stosowany wieczorem do przemywania twarzy poprawia kolor i stan cery, spłyca zmarszczki i sprawia, że skóra jest gładsza.

Obraz
© Materiały prasowe

W GABINECIE

A co z pielęgnacją profesjonalną, w gabinecie lekarskim? Tutaj ogromną popularnością cieszą się peelingi chemiczne, z użyciem mieszanki kwasów, retinolem i witaminami. Sam zabieg jest bezpieczny nawet dla posiadaczek skóry naczyniowej czy wrażliwej. Wiem, bo przetestowałam go na własnej kapryśnej skórze. W klinice Saska Med dr Rogala najpierw oczyściła skórę, następnie nałożyła kwasy BHA i kwas ferulowy, a potem przystąpiła do aplikacji retinolu w stężeniu 10% proc. Na koniec nałożyła na moją twarz ampułkę z witaminą C i poleciła, aby swoistej maseczki nie zmywać przez 6-8 godzin. Cały zabieg trwał 20 minut, był zupełnie bezbolesny. Dermatolog ostrzegła, że następnego dnia może pojawić się delikatne zaczerwienienie, a po trzech-czterech dniach skóra będzie wyglądała bardziej promiennie. I faktycznie, w końcu wyglądałam jak za czasów, gdy osiem godzin snu było standardem. Dermatolog zaleca, aby peelingi powtarzać co 3-4 tygodnie, a w międzyczasie można kontynuować stosowanie preparatów do domowej pielęgnacji z retinoidami. Na efekty działania niestety trzeba trochę poczekać. Najczęściej po 8-12 tygodniach widzimy wyraźną poprawę. Ale to nie powód, żeby retinol odstawić. Po zakończeniu intensywnej kuracji trzeba prowadzić terapię podtrzymującą, czyli aplikować retinoidy rzadziej, ale regularnie. Jeśli zachwycona rezultatami odstawisz wszelkie produkty z witaminą A, skóra wróci do "normalnego" stanu po 24 tygodniach. Ale prawda jest taka, że gdy zobaczysz jak dobrze wygląda twoja skóra, nie będziesz chciała odstawiać retinolu.

Obraz
© Materiały prasowe

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (3)