Aleksandra Domańska sprzeciwia się kultowi szczupłej sylwetki. "Kochane udo, kochany brzuszek"
Aleksandra Domańska to kolejna aktorka, która walczy z kultem przesadnie szczupłego ciała. "Ktoś mi dziś powiedział, że powinnam schudnąć, bo jestem aktorką. Grzecznie pokazałam mu fucka i wyszłam. Kochane udo, kochany brzuszek" – szczerze wyznała Domańska.
Aleksandra Domańska słynie z poczucia humoru i dystansu do siebie. Aktorka, którą obecnie oglądać można w serialu "Podatek od miłości", już wkrótce zaskoczy widzów nową rolą. Aleksandra Domańska wystąpi w telewizyjnym show "Ameryka Express" – jej przygody śledzić będzie można już jesienią. Aktorka dołączyła również do grona gwiazd, które sprzeciwiają się kultowi przesadnie szczupłego ciała. Domańska, podobnie jak Ewa Farna, która kilka miesięcy temu pokazała internautom swój brzuch, wrzuciła na Instagrama zdjęcie, na którym pozuje w mocno dopasowanej sukience.
"Ktoś mi dziś powiedział, że powinnam schudnąć, bo jestem aktorką. Grzecznie pokazałam mu fucka i wyszłam. Kochane udo, kochany brzuszek" – napisała Aleksandra Domańska. Fani gwiazdy docenili szczerość aktorki. "Jesteś bardzo piękną kobietą. Nie jedna pozazdrości takich krągłości" – skomentowała jedna z internautek. "Dla aktorstwa ważna jest dusza a nie tusza!" – dodała inna.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
