Aleksandra Żebrowska pozuje w masce tlenowej. Robi to w swoim stylu
Aleksandra Żebrowska wystraszyła użytkowników Instagrama. Żona Michała Żebrowskiego opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym trzyma przy twarzy maskę tlenową. Żebrowska pokazała się na zdjęciu w swoim stylu i zwróciła uwagę na zabawny szczegół.
20.10.2022 | aktual.: 20.10.2022 17:54
Aleksandra Żebrowska niedawno urodziła czwarte dziecko, córeczkę. Żebrowscy wychowywali już trzech synów: Franciszka, Henryka i Feliksa. Wciąż nie wiadomo, jak córka, która przyszła na świat, ma na imię, para zdecydowała się tego nie ujawniać.
Żebrowska sama pochodzi z wielodzietnej rodziny. W jednym z wywiadów podkreślała, że właśnie taką chciała założyć. "Jestem najstarsza z ośmiorga rodzeństwa, mam sześć sióstr i jednego brata. (...) Czułam frajdę, biorąc na siebie coraz większą odpowiedzialność, wręcz szczyciłam się tym, że wiem, co zrobić, żeby nasza najmłodsza siostra zasnęła albo przestała płakać. Rzeczywiście zawsze myślałam, że jestem po prostu urodzoną mamą" - mówiła.
Ola Żebrowska pozuje z inhalatorem. Zwraca uwagę na jeden szczegół
Żona Michała Żebrowskiego jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Celebrytkę obserwuje już ponad 347 tysięcy użytkowników, którzy doceniają jej poczucie humoru i dystans do samej siebie. Nic dziwnego, że jej naturalne, zabawne zdjęcia bez retuszu dostają setki polubień.
Żebrowska opublikowała ostatnio zdjęcie, na którym pozuje w domu, z inhalatorem trzymanym przy twarzy. Internauci zaniepokoili się jej stanem zdrowia, jednak celebrytka jak zwykle podeszła do tematu z humorem. Podczas pozowania delikatnie rozpłaszczyła nos w maseczce tlenowej. "Zawsze chciałam mieć taki nos" - napisała w dołączonym do zdjęcia poście i dodała emotikonkę ryjka świni.
Aleksandra Żebrowska pokazuje "nos świnki". Oto jak zareagowali internauci
Komentatorzy byli mocno rozbawieni fotografią Żebrowskiej. "Czy to na melodię Blendersów?" - spytała pod wpisem Justyna Mazur, autorka popularnego podcastu true crime "Piąte: Nie zabijaj". "W Kelly Family mieli takie nosy" - napisała inna użytkowniczka.
Użytkowniczki pisały też o swoich ostatnich doświadczeniach zdrowotnych. "U mnie to samo, młody przyniósł ze żłobka jakiś syf. On już zdrowy, ja leżę a starszy zaczyna smarkać. Życie jak w Madrycie" - czytamy w jednym z komentarzy. "Legenda głosi, że są ludzie którzy chowają inhalator z blatu kuchennego do szafki" - dodała inna internautka.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl