Amy Schumer przyznała się do zabiegu liposukcji. "W końcu czuję się dobrze"
Znana amerykańska aktorka komediowa odważyła się napisać na Instagramie osobisty wpis. Schumer opowiedziała o tym, że przeszła zabieg odsysający tłuszcz. To niejedyne tak szczere wyznanie Amy.
Ostatnie miesiące nie były łatwym czasem dla Amy Schumer. Aktorka już wcześniej wyznała, że walczy z endometriozą. Jej stan wymagał przeprowadzenia operacji usunięcia macicy. Schumer pomału dochodzi do siebie, a w międzyczasie zdecydowała się na jeszcze jeden zabieg, który pomógł jej z nadprogramowymi kilogramami. Choć decyzja mogła wzbudzić kontrowersje, Amy nie czuła żadnych oporów przed wyznaniem prawdy.
Amy Schumer jest po zabiegu liposukcji
Na szczęście Amy ma się coraz lepiej, o czym zawiadomiła swoich fanów za pośrednictwem social mediów. Jak po każdej operacji, Schumer potrzebowała czasu na odpoczynek i właściwą regenerację, aby odzyskać pełnię sił. Aktorka przyznała się, że podjęła też kolejną decyzję, której rezultatem była liposukcja Tym samym Schumer potwierdziła, że przeszła zabieg polegający na odessaniu tkanki tłuszczowej z miejsc, gdzie było jej zbyt dużo. Metoda ta sprawiła, że Amy zredukowała swoją wagę do 77 kilogramów.
"W końcu czuję się dobrze. Dziękuję za pomoc w odzyskaniu! Nigdy nie sądziłam, że zrobię coś takiego" - szczerze przyznała w instagramowym wpisie.
Tym samym Schumer pokazała, że nie należy się wstydzić podejmowanych decyzji, które wpływają na nasze zdrowie i dobre samopoczucie.
Aktorka wcześniej miała poważne problemy ze zdrowiem
Amy w 2019 roku została mamą. Jej marzeniem było posiadanie kolejnego dziecka, co niestety uniemożliwiła endometrioza. Schumer wyznała, że w pewnym momencie ból był nie do zniesienia. Lekarze w końcu podjęli decyzję. Ze względu na stan Amy konieczne było usunięcie macicy.
"Lekarze znaleźli aż 30 plamek endometriozy. W mojej macicy znajdowało się mnóstwo krwi. Trzeba było usunąć również wyrostek robaczkowy, który został zaatakowany przez chorobę" - wyznała Schumer w jednym z postów na Instagramie.
W kolejnym Schumer zaznaczyła, aby jej obserwatorki nie odkładały badań na później. Nawet bardziej bolesna, niż zwykle miesiączka może być przesłanką o chorobie. Nie wolno ignorować wszelkich sygnałów.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!