Anna Dereszowska: zawalił mi się świat
Anna Dereszowska
- Pamiętam, jak tata wrócił ze szpitala i powiedział mi i bratu, że mama umarła. Zawalił mi się świat. Myślę, że wyparłam to traumatyczne doświadczenie – bo nie pamiętam okresu choroby mamy i jej śmierci. Ale to wtedy uznałam, że muszę być dzielna. Że nie mogę przysparzać tacie problemów – mówi aktorka. Opowiada też, że jej córka urodziła się w rocznicę śmierci mamy, o poczuciu straty i o miłości.