GwiazdyAnna i Robert Lewandowscy kupili psa z pseudohodowli? W sieci aż wrze

Anna i Robert Lewandowscy kupili psa z pseudohodowli? W sieci aż wrze

Lewandowscy pochwalili się w swoich mediach społecznościowych zdjęciami z nowym członkiem rodziny - psem, który, jak oficjalnie wiadomo, otrzymał imię Bella. Niestety, zdaniem jednej z aktywistek, pochodzi on z pseudohodowli, która była już promowana m.in. przez aktorkę Julię Wieniawę.

Anna i Robert Lewandowscy kupili psa z pseudohodowli?
Anna i Robert Lewandowscy kupili psa z pseudohodowli?
Źródło zdjęć: © Instagram | @annalewandowskahpba

21.03.2022 | aktual.: 21.03.2022 08:59

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Klara w siódmym niebie, Laurka na razie z dystansem, Robert dalej rodzynkiem, Bella mocno zaciekawiona, a ja, hmm zastanawiam się, jak ustawić logistykę nowych obowiązków. Najważniejsze, że razem, że szczęśliwi, że w końcu w komplecie" - napisała na swoim profilu na Instagramie Anna Lewandowska, dzieląc się z obserwatorami informacją o nowym członku rodziny - małej Belli.

I choć szczęście popularnej trenerki podzieliła znaczna część internautów, pojawili się także ci, którzy zarzucili jej, że pies pochodzi z pseudohodowli. Dlaczego? Taką samą promowała już także aktorka Julia Wieniawa czy influencerka Monika Kociołek.

Lewandowscy kupili psa z pseudohodowli?

Jedną z pierwszych, która poruszyła ten temat na swoim profilu na Instagramie, była aktywistka Malwina Łapińska, znana w sieci jako "nie.pelnosprytna". Zamieściła ona obszerny post na temat "rasy" psa Lewandowskich oraz tego, że jest to tzw. hybryda.

"Od początku roku już dwie celebrytki zostały skrytykowane za promowanie hybryd (to psy połączone z dwóch różnych ras, ostatnio bardzo modną jest cavapoo, czyli połączenie cavaliera z pudlem). Były to Julia Wieniawa i Monika Kociołek. Myślałam, że po tak dużym odzewie, po krytyce związanej z kupowaniem mieszanek ras, w końcu celebryci i celebrytki pójdą po rozum do głowy, ale nie" - napisała Malwina Łapińska.

"Teraz Anna Lewandowska i Robert Lewandowski też stwierdzili, że fajnie jest sobie kupić hybrydę i promować ją w sieci. Ludzie, których stać na psa z najlepszej hodowli, wolą kupować hybrydę z pseudohodowli, bo jakże inaczej. Niech te kilka milionów osób obserwujących wie, jaka modna jest ta 'rasa'" - dodała aktywistka.

W sieci aż wrze

Malwina Łapińska podkreśliła także w swoim wpisie na profilu na Instagramie, że pies Lewandowskich pochodzi z dokładnie tej samej pseudohodowli, z której swojego psa ma też Julia Wieniawa.

"Fajnie, że 'hodowla', z której cavapoo ma Julia Wieniawa, udostępniła posty Anny Lewandowskiej i Roberta Lewandowskiego z serduszkiem na swoim stories. Faktycznie - trudno było to sprawdzić. Macie nas za debili?" - podsumowała.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Komentarze (486)