Anna Lewandowska pokazała brzuch. "Instamatka" komentuje
Anna Lewandowska opublikowała na instagramowym koncie zdjęcie nagiego brzucha. Pod postem pojawiła się rzesza komentarzy. Wśród nich m.in. Sary Boruc. Wybuchła dyskusja tzw. "Instamatek".
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Ciężarna Anna Lewandowska wraz z Robertem Lewandowskim i Klarą udali się na krótkie wakacje. Wykorzystali tę świąteczną przerwę, by odpocząć po ostatnich, intensywnych miesiącach. Gdy sportsmenka wygrzewała się na plaży, uwieczniła na fotografii swój zaokrąglony brzuch. Zdjęcie udostępniła na swoim profilu na Instagramie. Przy okazji zdradziła, że to już szósty miesiąc.
Pod postem pojawiły się liczne komentarze. Fanki przede wszystkim życzyły jej udanego odpoczynku oraz zachwycały się zaokrąglonym brzuszkiem. "Jaki śliczny brzuszek", "Piękno cudu życia", "Jedno zdjęcie, a wyraża tyle emocji" - czytamy pod postem.
Sara Boruc o macierzyństwie
Sara Boruc również nie przeszła obojętnie obok postu. "Oj tak, dwójka maluchów to już inne życie" – napisała żona bramkarza. Niestety jej komentarz wywołał poruszenie pod postem. Nie spodobał się on zwłaszcza jednej internautce. "A co celebrytki wiedzą o wychowywaniu dzieci, połowę życia dziecko spędza z nianią" – skomentowała oburzona "Instamatka".
Sara Boruc, matka trójki dzieci, szybko zripostowała. "Zamiast zajmować się celebrytkami i ich życiem, naucz swoje dziecko czegoś pozytywnego i jemu poświęć czas spędzony na ocenianie" - odpowiedziała. Anna Lewandowska postanowiła nie zabierać głosu w tej sprawie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
