Anna Lewandowska szczerze o wyprowadzce z Polski. Miała pewne obawy
Anna Lewandowska w dokumencie "Lewandowski-Nieznany" poruszyła wiele tematów związanych ze sprawami prywatnymi. W trakcie nagrań przyznała, że początkowo opuszczenie z Robertem Polski nie było dla niej łatwe.
31.03.2023 | aktual.: 31.03.2023 20:31
Anna Lewandowska niesamowicie otworzyła się podczas nagrywania dokumentu o Robercie Lewandowskim. To właśnie z filmu dowiadujemy się m.in. o tym, że opuszczenie Polski było dla trenerki początkowo trudnym wyzwaniem. Wyjeżdżając do Dortmundu, bała się o to, jak będzie wyglądać jej życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Lewandowska wspomina wyjazd z Polski. Nie zawsze było łatwo
Trenerka we wspomnianym dokumencie poruszyła wiele ważnych kwestii. Przywołała dzień, w którym zaręczyła się z Robertem. Opowiedziała o najtrudniejszej rozmowie w swoim życiu, a także bez ogródek wyznała, co czuła przeprowadzając się do Niemiec. Wyjazd był przełomowym, choć bardzo trudnym momentem w jej życiu. Okazuje się, że Lewandowska naprawdę miała wiele obaw w głowie, mimo że przecież przenosiła się razem z mężczyzną, którego kocha.
- Łapaliśmy pewien balans bycia razem, czyli staraliśmy się to tak zorganizować, że ja jednak jestem z nim, ale też nie rezygnuję ze swoich aktywności. Obawiałam się, co będzie, gdy z nim wyjadę. Przeniosę się na studia eksternistyczne. Zrezygnuję z jakiejś części mnie, czyli karate. Miałam prowadzić klub sportowy. Co będzie, jeśli sobie nie poradzimy razem? - opowiadała Anna w "Lewandowski-Nieznany".
Jak już wiemy, Lewandowska dzielnie zniosła początkowe trudne etapy, a jej kariera nabierała zawrotnego tempa. Dziś jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich trenerek.
"To był ciężki moment"
Sam Robert Lewandowski również przyznał, że przeniesienie się do Dortmund wiązało się z wieloma niewiadomymi, a co za tym idzie, było stresującym wydarzeniem.
- To był ciężki moment (...). Ten komfort rodziny, domu, był dla mnie na tyle ważny, że miał wpływ później w tych pierwszych miesiącach na moją grę - przyznał sportowiec.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl