Anna Nowak-Ibisz na rodzinnej wycieczce rowerowej. Weszła w dyskusję z fanami na temat relacji z synem

Anna Nowak-Ibisz spędza czas blisko natury. Na swoim profilu na Instagramie opublikowała zdjęcia z wycieczki rowerowej po wsi Pluski w Warmińsko-Mazurskiem. Na fotografiach uwieczniła syna, który nie był zbytnio zadowolony ze wspólnej sesji z mamą. Pod postem prezenterka tłumaczyła nastolatka.

Większość polskich gwiazd zrezygnowała z zagranicznych wakacji na rzecz wypoczynku w Polsce. Jak się okazuje, popularnością cieszą się agroturystyki oraz ekskluzywne hotele ze strefą SPA. Anna Nowak-Ibisz postawiła na wypoczynek na wsi. Do jednej z miejscowości na Mazurach wybrała się z synem.

W sieci gwiazda opublikowała serię zdjęć ukazującą wycieczkę rowerową z synem Vincentym. Napisała, że jest bardzo szczęśliwa, bo to idealny sposób na wypoczynek. "Łąka pełna śpiewu ptaków i brzęczących trzmieli zatrzymała nas na dłużej. Fajnie jest poleżeć na skoszonej trawie z kwiatkiem za uchem" – wyznała dziennikarka. Pod jej relacją pojawiły się pytania o syna, który na zdjęciach nie wykazywał zainteresowania. "Młody już nie jest tak bardzo zadowolony na tych fotkach, jak pani. Znam ten ból. Mam dzieci w podobnym wieku" – napisała jedna z obserwatorek, jej komentarz powieliło kilku innych czytelników.

Anna Nowak-Ibisz stanęła w obronie syna jak i innych nastolatków. "Ee tam zaraz ból - trochę dystansu rodzica, poczucie humoru i pamięć własnych emocji wystarczą, żeby trwać przy nich całym sercem, rozumiejąc, że jest się chwilowym obciachem jako rodzic" – odpowiedziała. Dodała, że dla nastolatków siedzenie z mamą to "szczyt obciachu", ale rodzice to rozumieją.