GwiazdyAnna Popek komentuje powrót Joanny Kurskiej do TVP. Wyznała, na co liczy

Anna Popek komentuje powrót Joanny Kurskiej do TVP. Wyznała, na co liczy

Joanna Kurska znów pracuje w Telewizji Polskiej. Na powrót do stacji zarządzanej do niedawna przez jej męża czekała od lat. Ma już za sobą pierwszy dzień w roli producentki "Pytania na śniadanie". Jej starania oceniła Anna Popek.

Anna Popek ma nadzieję, że "Pytanie na śniadanie" utrzyma dotychczasowy poziom
Anna Popek ma nadzieję, że "Pytanie na śniadanie" utrzyma dotychczasowy poziom
Źródło zdjęć: © AKPA

Joanna Kurska zrezygnowała z pracy w TVP w 2016 r. Powodem miała być funkcja, jaką wtedy pełnił w stacji jej mąż. Jacka Kurskiego odwołano jednak ze stanowiska prezesa Telewizji Polskiej i powołano na jego miejsce Mateusza Matyszkowicza. Zmiany w zarządzie pozwoliły wrócić do pracy żonie byłego prezesa. Joanna Kurska właśnie rozpoczęła pracę jako producentka "Pytania na śniadanie". O jej nowej posadzie opowiedziała niedawno Anna Popek.

Anna Popek komentuje nową rolę Joanny Kurskiej

Anna Popek od lat współpracuje z Telewizją Polską jako dziennikarka. Prowadziła m.in. poranny program "Kawa czy herbata?" oraz "Pytanie na śniadanie". Ostatnio zadebiutowała u boku Jarosława Jakimowicza w formacie "W kontrze".

Popek została zapytana przez reporterkę portalu "Jastrząb Post", jak zapatruje się na zmiany kadrowe w "Pytaniu na śniadanie". Dziennikarka przyznała, że program śniadaniowy cieszy się ogromną popularnością, którą przewyższa podobne formaty konkurencji.

- Wydaje mi się, że udało się stworzyć wysoką jakość "Pytania na Śniadanie". Wyniki oglądalności pokazują, że to szło w dobrą stronę, bo zdaje się, że główny konkurent "Pytania na Śniadanie", czyli "Dzień Dobry TVN", w tej konkurencji wypada trochę gorzej - powiedziała w rozmowie z "Jastrząb Post".

Dodała też, że dotychczasowe osoby odpowiedzialne za przygotowywanie odcinków "Pytania na śniadanie" świetnie sprawdzały się w swojej pracy.

- Tutaj w ostatnich latach udało się to osiągnąć. Myślę, że to jest i zasługa szefostwa i prowadzących, tematów, być może ładnej oprawy. Myślę, że ten kierunek był dobry. Nie wiem, w jaką stronę pójdzie nowa szefowa, ale wydaje mi się, że wie, na czym polega praca w telewizji i będzie kontynuowała tak pracę, żeby było nie gorzej, tylko lepiej - podkreśliła Anna Popek.

Jacek Kurski dotrzymał obietnicy, którą złożył żonie

Joanna Kurska odeszła z Telewizji Polskiej sześć lat temu, aby zająć się wychowywaniem dziecka i opieką nad domem. Po tej decyzji jej mąż, Jacek Kurski, złożył jej pewną obietnicę. Zdawał sobie sprawę z tego, że rezygnacja z pracy w telewizji jest dla Joanny sporym wyrzeczeniem. Doskonale odnajdywała się w tym środowisku i kochała swoją pracę.

"Obiecuję, że jak kiedyś z telewizji odejdę, bo przecież kiedyś pewnie odejdę, to poproszę następców, żeby ona tutaj wróciła. Tak byłoby po prostu uczciwie" - twierdził Kurski w rozmowie z "Faktem". "Zrobiłem jej osobistą krzywdę, że jej w telewizji nie ma, ale z drugiej strony pewnie bylibyśmy przedmiotem ataku, więc coś za coś" - dodał.

Właśnie trwa plebiscyt WP Kobieta #Wszechmocne2022. Zapraszamy do zgłaszania swoich nominacji w formularzu poniżej:

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (17)