Anna Wendzikowska - mistrzyni klasycznej elegancji
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl
Anna Wendzikowska
Anna Wendzikowska nie eksperymentuje ze stylem. Wierna jest swojemu wizerunkowi młodej, ułożonej damy. I trzeba przyznać, że wchodzi jej to na zdrowie.
Choć złośliwi mogliby zarzucić dziennikarce brak charakteru, nam podoba się elegancja, z jaką prezentuje się we wszystkich swoich kreacjach. Doceniamy też, że Ania hołduje zasadzie "mniej znaczy więcej" i z umiarem dobiera dodatki.
Warto zwrócić uwagę, że buty, które wybrała na imprezę Samochód Roku Playboya służyły jej już kilkukrotnie i za każdym razem świetnie zgrywały się z wybraną przez Anię kreacją.
Jedyne ale, jakie pojawia się przy koronkowej, czarnej sukience to... źle dobrana bielizna. W tym wypadku zdecydowanie bardziej sprawdziłby się inny stanik.
Tekst: ep/kobieta.wp.pl