Anna Wendzikowska pozowała na dachu. Internauci wypatrzyli mężczyznę, który został mistrzem drugiego planu
Profil na Instagramie Anny Wendzikowska wzbudza zachwyt fanów. Widać, że dziennikarce sprawia dużo radości prowadzenie swoich profili w mediach społecznościowych. Wbrew pozorom ta sztuka nie należy do najłatwiejszych, szczególnie jeśli przeszkadzają nam "nieoczekiwani goście".
22.09.2020 19:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Anna Wendzikowska jest jedną z tych osób, dla której media społecznościowe służą nie tylko do promocji, ale również kontaktu z fanami. Dziennikarka relacjonuje dużą część swojego życia, pokazując nie tylko, jak spędza wakacje czy czas po pracy, ale również aktywności ze swoją rodziną.
Anna Wendzikowska pozowała na dachu. Do zdjęcia wkradł się ktoś jeszcze
Jakiś czas temu pochwaliła się zdjęciem na dachu jednej z warszawskich kamienic. Fotografia nie znalazła się tam przypadkowo. Celebrytka poinformowała, że pracuje nad nową kolekcją dla swojej marki odzieżowej. Przyznała, że jest już na etapie tworzenia zdjęć i kampanii oraz że nie może się już doczekać, aby pochwalić się efektami.
Nie ma co ukrywać, że najnowszy post zdecydowanie przykuwa uwagę. Nie mamy tu na myśli, tylko pięknego widoku, sukienki o mocnym i wyrazistym kolorze czy pozy Anny Wendzikowskiej. Internauci wypatrzyli dużo więcej szczegółów, a jednym z nich był mężczyzna, który opalał się na sąsiednim dachu. "A co robi ten nagi facet na dachu naprzeciw?" – dopytywali żartobliwie.