Apel o większą ochronę kobiet z HIV
O stworzenie systemu badań, mających na celu wczesne wykrywanie HIV, leczenie i wsparcie kobiet z tym wirusem oraz zwiększenie środków budżetowych na ten cel apelują do premiera Donalda Tuska organizacje kobiece i zajmujące się HIV/AIDS.
30.11.2009 | aktual.: 24.06.2010 16:05
O stworzenie systemu badań, mających na celu wczesne wykrywanie HIV, leczenie i wsparcie kobiet z tym wirusem oraz zwiększenie środków budżetowych na ten cel apelują do premiera Donalda Tuska organizacje kobiece i zajmujące się HIV/AIDS. Zwracają uwagę, że ryzyko zarażenia się wirusem HIV jest u kobiet znacznie wyższe niż u mężczyzn.
Jak poinformowano na konferencji prasowej w Warszawie pod listem z apelem podpisały się: Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, Stowarzyszenie Wolontariuszy wobec AIDS, oraz Stowarzyszenie +/-, Grupa Wolontariuszy PONTON oraz Stowarzyszenie Wolontariuszy na rzecz dzieci żyjących z HIV "Mały Książę". Organizacje te zwracają uwagę, że kobiety stanowią obecnie niemalże połowę zakażonych, zaś wśród osób poniżej 24. roku życia - dwie trzecie. "Jeżeli trend ten się nie zmieni, kobiety wkrótce mogą stanowić większość ogółu zakażonych na świecie" - piszą.
Zaznaczają, że z przyczyn biologicznych "ryzyko zakażenia podczas stosunku płciowego jest prawie dwukrotnie większe w przypadku kobiet niż mężczyzn". Ponadto "kobiety padają często ofiarami przemocy seksualnej". W ocenie organizacji najskuteczniejszym narzędziem walki z HIV/AIDS jest edukacja. "Dostępne w Polsce programy edukacyjne, profilaktyczne i terapeutyczne nie uwzględniają różnic między płciami i związanej z nimi specyfiki zakażenia i przebiegu choroby" - czytamy w apelu.
Apelują o wprowadzenie do szkół obowiązkowych programów edukacyjnych, dotyczących HIV/AIDS, wprowadzenie programów profilaktycznych i terapeutycznych, stworzenie programu edukacji prozdrowotnej, w tym seksualnej oraz wprowadzenie kompleksowej strategii zapobiegania rozprzestrzenianiu się HIV/AIDS oraz przeciwdziałanie stygmatyzacji i marginalizacji kobiet żyjących z HIV.
Przewodnicząca Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny Wanda Nowicka powiedziała, że obecnie problemy kobiet, żyjących z HIV/AIDS nie są dostrzegane w sposób wystarczający, brak jest edukacji seksualnej, a prezerwatywy nie są powszechnie dostępne.
Joanna Gałaj ze Stowarzyszenia Wolontariuszy wobec AIDS zaznaczyła, że na 2010 rok nie przewidziano żadnych programów profilaktycznych dla osób żyjących z HIV/AIDS. Zwróciła też uwagę, że zdarzają się przypadki, kiedy kobiety z HIV przed porodem są odsyłane z jednego szpitala do innego.
- W ubiegłym roku kiedy jedna z kobiet została przywieziona do szpitala i okazało się, że ma HIV - nagle zabrakło łóżek. Czekała 2-3 godziny. Następnego dnia została odesłana do innego szpitala - powiedziała.
Beata Wiśniewska ze Stowarzyszenia +/- powiedziała, że zna trzy przypadki, kiedy kobiety ukryły fakt, że są nosicielkami HIV i nie przyjmowały leków, które zwiększają prawdopodobieństwo urodzenia zdrowego dziecka.
- Bez leków ryzyko urodzenia chorego dziecka wynosi 25 proc., przy zastosowaniu odpowiednich leków jest to 0,2 proc. - powiedziała. Gałaj zaznaczyła, że corocznie rodzi około 150 kobiet z HIV/AIDS.
Organizacje te apelują także, aby środki na programy związane z zapobieganiem HIV/AIDS włączyć do puli środków na politykę zdrowotną. Obecnie są one w puli środków na politykę społeczną.
Do 30 września 2009 roku w Polsce stwierdzono ponad 12,5 tys. przypadków zarażenia wirusem HIV, ponad 7 tys. osób zaraziło się w wyniku kontaktów seksualnych. Zakłada się, ze w Polsce żyje 25-40 tys. zarażonych. Kobiety stanowią 20-25 proc. zarażonych. Do 2000 roku dominująca drogą zakażenia było dzielenie się brudnymi igłami i strzykawkami. Od 2001 roku główną przyczyną zakażeń są kontakty seksualne.