Artur Barciś zadedykował wiersz panu Mirosławowi z Ostródy. "Życzliwość" w dobie koronawirusa
Pan Mirosław z Ostródy wyciągnął pomocną dłoń do najemczyni lokalu. Wystawił kwiaciarce fakturę na złotówkę. Takie gesty w dobie koronawirusa przywracają wiarę w ludzkość. Obok tego zdarzenia nie przeszedł obojętnie Artur Barciś. I napisał z tej okazji wiersz.
08.04.2020 | aktual.: 08.04.2020 18:58
Skutki gospodarcze wywołane pandemią koronawirusa są olbrzymie. Zostały pozamykane restauracje, punkty usługowe czy kwiaciarnie. Przedsiębiorcy codziennie walczą o każdą złotówkę. Pan Mirosław z Ostródy rozumie tę trudną sytuację i kwiaciarni "Maciejka" wystawił fakturę na złotówkę.
"Dziś otrzymałam taką fakturę za najem lokalu i to jest moja tarcza kryzysowa, Dziękuje, panie Mirku!" – oznajmiła kwiaciarka w mediach społecznościowych.
Artur Barciś docenia ludzką solidarność w czasach pandemii
Artur Barciś często angażuje się w różne inicjatywy społeczne. Co roku przekazuje swoje malowane anioły na licytację dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Ostatnio opublikował w mediach społecznościowych wierszyk dla dzieci, w którym tłumaczył, czym jest koronawirus. Teraz zadedykował wiersz panu Mirosławowi i ludziom, którzy postępują tak jak on.
Aktor udostępnił nagranie na Facebooku. "Dzisiejszy wierszyk napisałem pod wpływem gestu, jaki pan Mirek z Ostródy wykonał w stosunku do pani Joli, właścicielki kwiaciarni, której przysłał rachunek za czynsz, który opiewał na złotówkę. Wiem, że wielu jest takich ludzi i właśnie dla nich napisałam 'Życzliwość'" – słyszymy na początku.
Następnie rozpoczyna deklamację wiersza. "Życzliwość to jest pewien stan, a nie gest czy słowo. To takie coś, gdy jakiś ktoś robi to odruchowo (...)".