Azjatyckie kosmetyki do twarzy i do ciała - na czym polega ich fenomen?

Azjatyckie kosmetyki wtargnęły do Europy głównie z Chin, Japonii i Korei. Ich popularność wśród europejskich kobiet nie powinna dziwić, bo to właśnie Koreanki mogą się pochwalić jedną z najpiękniejszych i najgładszych cer na świecie.

Warto też nadmienić, że koreańskie kosmetyki przodują w przemyśle kosmetycznym świata, co tłumaczy się jego innowacyjnością i zaawansowaniem technologicznym. Same Koreanki zresztą są bardzo świadomymi i wymagającymi klientkami, które przez zakupem i zastosowaniem danego kosmetyku dokładnie zapoznają się z jego składem na etykiecie.

Istotny jest również fakt, że azjatycki rynek kosmetyczny znacznie różni się od rynku europejskiego. W Korei czy Japonii tworzone są linie kosmetyków nie dla konkretnych rodzajów skóry, ale dla osiągnięcia konkretnych efektów. Dlatego też w drogeriach spotykamy się z azjatyckimi kosemtykami nawilżającymi, liftingującymi czy rozjaśniającymi.

Warto również wiedzieć, że gładka cera Azjatek to efekt nie tylko dobrych azjatyckich kosmetyków, ale bardzo zaawansowanego procesu pielęgnacji skóry. Standardowo, pielęgnacja twarzy opiera się na 10 krokach, które obejmują czteroetapowe oczyszczanie, a następnie sześcioetapowe nawilżanie skóry. Podczas nawilżania skóry Koreanki nakładają na twarz tonik, esencję nawilżającą, maseczkę nawilżającą, serum, krem pod oczy, krem na noc i maskę na noc. Takie zabiegi mogą trwać od 40 do 60 minut. Czy któraś z nas pozwala sobie codziennie na tak intensywne zabiegi pielęgnacyjne? Poznajmy więc najpopularniejsze w Polsce azjatyckie kosmetyki.

Koreanki regularnie złuszczają skórę twarzy wykonując delikatny peelling. Azjatyckie kremowe pellingi często zawierają w sobie ekstrakty z egzotycznych owoców i charakteryzują się tym, że nie trzeba ich bardzo mocno wcierać w skórę, aby pozbyć się martwego naskórka. Azjatycki kosmetyk wystarczy nałożyć na twarz na 15 minut, a na koniec delikatnie wmasować w skórę i resztki spłukać wodą.

Ponadto azjatyckie peelingi często wzbogacone są o składniki, które rozjaśniają skórę. Dodatkowo zawierają kwasy AHA, które pomagają w złuszczaniu skóry oraz witaminę C, która wpływa na poprawę kolorytu skóry. Cena azjatyckiego peelingu to około 40-45 złotych.

Azjatycka maseczka w płachcie czy też w formie płatka to jednorazowy kosmetyk nawilżający i odżywiający skórę twarzy. Bawełniany płatek, który nakłada się na twarz jest nasączony składnikami odżywczymi. Azjatyckie kosmetyki tego typu zawierają w sobie również składniki zagęszczające, które umożliwiają utrzymanie się płatków na skórze twarzy. Używanie tego azjatyckiego kosmetyku jest bardzo proste, higieniczne i przyjemne, dlatego też z wielkim entuzjazmem przyjął się również w Europie. Przeciętna cena azjatyckiej maseczki to około 8-10 złotych.

Po nawilżeniu skóry Azjatki dbają także o jej regenerację. Azjatycki krem ze śluzu ślimaka stał się niekwestionowanym hitem również wśród Europejek. Poprawia koloryt skóry, usuwa przebarwienia, łagodzi podrażnienia, eliminuje zmarszczki, niweluje zaskórniki, a także reguluje wydzielanie sebum. Ten azjatycki kosmetyk składa się w ponad 90% ze śluzu ślimaka, dlatego też trzeba za niego zapłacić odrobinę więcej niż za tradycyjne kosmetyki. Cena tubki azjatyckiego kremu ze śluzu ślimaka wynosi średnio od 50 do 100 złotych.

W azjatyckiej kosmetyce jadeit nazywany jest kamieniem młodości. Wykonuje się z niego narzędzie, które przypomina mały wałek kuchenny. Wykorzystując go przeprowadza się domowy zabieg liftingu twarzy. Dodatkowo jadeit zamyka pory, poprawia koloryt skóry, zmniejsza opuchliznę wokół oczu i usprawnia krążenie krwi. W Polsce zabieg wałeczkami z jadeitu najczęściej wykonywany jest w salonach kosmetycznych, w Azji natomiast wykorzystywany jest do codziennej pielęgnacji skóry.